24-05-2020, 12:52 PM
(24-05-2020, 09:18 AM)Goran napisał(a): Pamiętam jak za dzieciaka, mój tato chodował owocówki i karmił nimi rybki. Tu na forum nie znalazłem nigdzie wzmianki o ich używaniu jako karmy. Czy w dzisiejszych czasach już się tego nie robi ? Hodowla jest łatwa więc może warto. I jeśli tak to dla jakich rybek waszym zdaniem.W dzisiejszych czasach to lenistwo i wygoda hehe . Ja tez jestem tego przykladem haha Moje Ukosniki napewno byly by szczesliwe a tak w wiekszosci musza sie zadowolic suchym . Chociaz z powodzeniem daja sobie rade z polowaniem np na artemie . Mysle ze wiekszosc mniejszych pielegnic ( po za ziemkami ) by ochoczo zerowala na takiej karmie . W koncu w naturze tez nie gardza podobnymi zdobyczami z tafli wody .
350 LITROWA ZUPA RYBNA SA .