Krótka aktualka.
Zakładałem, że akwarium będzie stało w piwnicy pół roku, a kiblowało tam dwa lata.
Na szczęście w końcu się udało i w sobotę przeniosłem je do miejsca docelowego. Co prawda było co robić, dwanaście godzin latania tam i z powrotem ale generalnie.... Poszło sprawnie. Zmieniła się nieco obsada. Z zakupionych altifronsów wyrosły abaliosy. Manacapuru wymieniłem na wymarzone altumy WF. Niestety właśnie przez ich pochodzenie nie są idealne ale mam nadzieję, że jeszcze coś z nich wyrośnie. Od samego początku były spore różnice w ich rozmiarze, a do tego przyjechały z cystami, z którymi pływają do tej pory.
W akwarium pływają też l236 ale widuje je bardzo rzadko. Fotka i filmik z przeprowadzki:
Zakładałem, że akwarium będzie stało w piwnicy pół roku, a kiblowało tam dwa lata.
Na szczęście w końcu się udało i w sobotę przeniosłem je do miejsca docelowego. Co prawda było co robić, dwanaście godzin latania tam i z powrotem ale generalnie.... Poszło sprawnie. Zmieniła się nieco obsada. Z zakupionych altifronsów wyrosły abaliosy. Manacapuru wymieniłem na wymarzone altumy WF. Niestety właśnie przez ich pochodzenie nie są idealne ale mam nadzieję, że jeszcze coś z nich wyrośnie. Od samego początku były spore różnice w ich rozmiarze, a do tego przyjechały z cystami, z którymi pływają do tej pory.
W akwarium pływają też l236 ale widuje je bardzo rzadko. Fotka i filmik z przeprowadzki:
1200 litrów SA- G. abalios, P. altum