[zenek_8]

Witam ponownie.
Ponieważ mój docelowy zbiornik dojrzewa i sprawdzam NO2 co kilka dni to mówię sprawdzę sobie NO2 i w moim zbiorniku kwarantannowym gdzie są moje Pstrążenice i Baenschi.
Ku mojemu zdziwieniu poziom NO2 chyba poza skalą kolor mocno różowy z testów JBL.
Teraz pytanie czym to zostało spowodowane, czy możliwe jest że jak w weekend robiłem standardową podmianę 80%RO + 20% Kran to wyciągałem gąbki z filtra wypłukałem i pościskałem w wodzie którą zlałem i przez to zabiłem bakterie, czy może w kranie jest teraz taka ilość chloru że zabija bakterie?
Dodam że wodę do podmian odstawiam na dobę dopiero wlewam do akwarium.
Dziś po zrobieniu testu szybko zrobiłem wodę według proporcji standardowych dodałem trochę aqua safe tetry ze względu na świeżą wodę zrobiłem podmianę 20% i dodałem bakterię Seachem Stability.
Powinienem coś jeszcze zrobić?
Zmierzyłem jeszcze NH3 ale jest bliskie 0
Test na NO3 mi się właśnie skończył.
Dodam jeszcze że film bakteryjny na powierzchni jest.
A dodawałem jeszcze podczas podmiany sparzone liście dębu ale to chyba nie ma nic wspólnego z NO2.

[Ruki]

To tylko 54 litry, dużo ryb i filtracja tego nie jest w stanie przerobić. Jedyne co to częstsze podmianki.

I nie podawaj preparatów bakteryjnych, bo one zazwyczaj tylko podnoszą związki azotowe(to pożywki, a nie bakterie).

[zenek_8]

To tylko 54 litry, dużo ryb i filtracja tego nie jest w stanie przerobić. Jedyne co to częstsze podmianki.

I nie podawaj preparatów bakteryjnych, bo one zazwyczaj tylko podnoszą związki azotowe(to pożywki, a nie bakterie).

Ok jak się jutro nic nie poprawi to zrobię znów podmianę. Ale dziwne że do tej pory robiłem kilka razy i nic nie wychodziło testy ciągle pokazywały zero. Szkoda że w docelowym baniaku cały czas No2 pokazuje na zerowym poziomie tak jak by się jeszcze cykl nie zaczął a już mija dwa tygodnie bo bym przekładał już ryby bo mi ich szkoda jak się ganiają. Szczególnie jedna samica Baenschi zawładnęła cały zbiornik i pozostałe rozstawia po kątach.
Dzięki za pomoc