Liczba postów: 28
Liczba wątków: 6
Dołączył: Mar 2018
Reputacja:
0
19-04-2020, 18:01 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 19-04-2020, 18:16 PM przez Kociolfigo.)
1. Litraż i wymiary akwarium: 112l 80x35x40
2. Oświetlenie: 10W Aquael leddy slim sun 6500K.
3. Filtracja: pompka ataman 550l/h z dużą gąbką.
4. Inny sprzęt: brak.
5. Parametry wody: PH według testów JBL >6, ale zolek pokazuje około 6-6,5. 24stC, twardości zerowe, przewodność około 50 uS.
6. Użyte dekoracje: korzenie, torf włóknisty, liście, kokosy, podłoże drobny piasek a pod nim delikatna warstwa torfu.
7. Obsada akwarium: 1+2 Apistogramma agassizii, 1 bystrzyk amandy, pozostały po stadku, które kiedyś miałem.
8. Rośliny: Limnobium.
9. Akwarium wzorowane na strumieniach zasilających Rio Tahuayo, zostało założone początkiem stycznia, natomiast ryby wprowadziły się w zeszłym tygodniu. W planach jest powiększenie obsady, myślałem o Carnagiella strigata lub Nannostomus trifasciatus. Początkowo był problem z wysoką przewodnością z powodu za słabego wypłukania korzeni, które wcześniej długo moczyły się w solance.Ciekawe jest pojawienie się sporej wielkości nicieni około dwu centymetrowych, zamieszkujących w dużej mierze korzenie limnobium, jak tylko któryś wypłynie na otwartą przestrzeń szybko jest zjadany przez ryby co stanowi fajny żywy pokarm Poniżej kilka fotek zbiornika oraz mieszkańców.
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 4,260
Liczba wątków: 90
Dołączył: Oct 2012
Reputacja:
15
Jak dla mnie idealna odsłona strumienia z tamtejszych klimatów
Jak najbardziej możesz dołożyć Carnagiella strigata lub Nannostomus trifasciatus a jeżeli nie to , to proponuje nełonki bo tez wiele ich tam widziałem.
Czekam na dalsze losy baniaka jak i młodzież apisto.
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 736
Liczba wątków: 39
Dołączył: Apr 2016
Reputacja:
4
Super, a gdzie dostales pielegniczki? Ja bym podobne przygarnal. Najlepiej WF.
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 28
Liczba wątków: 6
Dołączył: Mar 2018
Reputacja:
0
dzięki, zależało by mi na tym żeby obsada była mniej więcej z tamtego regionu, tylko czy przy neonkach nie będzie problemu z odchowaniem przez apisto potomstwa ? A rybki mam od użytkownika Papja jest to pokolenie F1
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 28
Liczba wątków: 6
Dołączył: Mar 2018
Reputacja:
0
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 12,301
Liczba wątków: 199
Dołączył: Mar 2011
Reputacja:
75
Drobnoustki to fantastyczne ryby. Miałem je osobno (niechcący trafiła mi się odmiana "Broad Stripe") i akwarium z nimi było bardzo ciekawe. Zaryzykuję stwierdzenie że wiele ryb traci na tym, że traktuje się je jako tło dla pielęgnic - o kiryskach to już wiadomo, ale kąsaczokształtne też potrafią zaskoczyć.
- 500 złotych za małą, szarą rybę ?!
- To bardzo rzadki gatunek.
- To poproszę cztery.
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 170
Liczba wątków: 15
Dołączył: Mar 2020
Ciekawe akwarium. Dziwi mnie brak komentarzy.
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 28
Liczba wątków: 6
Dołączył: Mar 2018
Reputacja:
0
Dokładnie tak jest
piotrK, ryby które mają stanowić zwykle tło dla pielęgnic przejawiają bardzo ciekawe zachowania stadne, potyczki między sobą. Drobnoustki, naprawdę są mega ciekawe i bardzo ciekawskie, można powiedzieć że podczas karmienia zdominowały trochę agassizy, które mają problem jeśli nie zawalczą o swój obiad bo nie wielkich rozmiarów rybki atakują wszystko co wrzucę do akwarium. Zostały wprowadzone do baniaka ze względu, że apisto powinny przy dobrych wiatrach w ich obecności odchować młode, ale gdy samiczka ostatnio wyprowadziła młode, kolejnego dnia po południu już nie było żadnych maluchów, aczkolwiek nie jestem wstanie stwierdzić że to wina drobnoustków, bo pierwszego dnia nie zauważyłem żeby atakowały młode apisto.
Po za tym stała się jeszcze jedna przykra sprawa, druga samiczka się odnalazła ale już w stanie agonalnym odłowiłem ją żeby miała spokój ale przeżyła jeszcze około doby
Nie wiadomo co się stało albo zostało dojechana przez współlokatorów, ewentualnie mogła być chora długo nie wychodziła z ukrycia a jak już wyszła szybko oddychała a odchody miała długie i przeźroczyste, za nim się zaszyła w ukryciu widziałem, że trochę za szybko oddycha ale zachowywała się normalnie. Obserwuję teraz pozostałe ryby czy nie mają podobnych objawów, na szczęście jak do tej pory wyglądają na zdrowe.
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 28
Liczba wątków: 6
Dołączył: Mar 2018
Reputacja:
0
Po tygodniu nieobecności samica wyszła z młodymi, tym razem już utrzymały się przez 3 dni. Mama broni swoich dzieci przed pozostałymi mieszkańcami akwarium, drobnoustki nie zagrażają maluchom puki są pod opieką. Samiec nie jest zainteresowany macierzyństwem, nie pomaga samicy ale też nie przeszkadza. Maluchy zacząłem już karmić wylęgiem artemii.
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 2,228
Liczba wątków: 93
Dołączył: Dec 2011
Reputacja:
10
Dobra wiadomość
jakie masz parametry?
Guianacara sp. Jatapu, Aequidens metae, Apistogramma borellii, Stomatepia pindu, Limbochromis robertsi, Enigmatochromis lucanusi, Pelvicachromis sacrimontis, Lamprologus multifasciatus, Paretroplus kieneri, Amatitlania altoflava, Trichogaster trichopterus wf, Betta sp. Montoi, Erpetoichthys calabaricus, Dormitator lebretonis
Podziękowania złożone przez: