14-05-2020, 22:15 PM
Dokładnie tak jest piotrK, ryby które mają stanowić zwykle tło dla pielęgnic przejawiają bardzo ciekawe zachowania stadne, potyczki między sobą. Drobnoustki, naprawdę są mega ciekawe i bardzo ciekawskie, można powiedzieć że podczas karmienia zdominowały trochę agassizy, które mają problem jeśli nie zawalczą o swój obiad bo nie wielkich rozmiarów rybki atakują wszystko co wrzucę do akwarium. Zostały wprowadzone do baniaka ze względu, że apisto powinny przy dobrych wiatrach w ich obecności odchować młode, ale gdy samiczka ostatnio wyprowadziła młode, kolejnego dnia po południu już nie było żadnych maluchów, aczkolwiek nie jestem wstanie stwierdzić że to wina drobnoustków, bo pierwszego dnia nie zauważyłem żeby atakowały młode apisto.
Po za tym stała się jeszcze jedna przykra sprawa, druga samiczka się odnalazła ale już w stanie agonalnym odłowiłem ją żeby miała spokój ale przeżyła jeszcze około doby Nie wiadomo co się stało albo zostało dojechana przez współlokatorów, ewentualnie mogła być chora długo nie wychodziła z ukrycia a jak już wyszła szybko oddychała a odchody miała długie i przeźroczyste, za nim się zaszyła w ukryciu widziałem, że trochę za szybko oddycha ale zachowywała się normalnie. Obserwuję teraz pozostałe ryby czy nie mają podobnych objawów, na szczęście jak do tej pory wyglądają na zdrowe.
Po za tym stała się jeszcze jedna przykra sprawa, druga samiczka się odnalazła ale już w stanie agonalnym odłowiłem ją żeby miała spokój ale przeżyła jeszcze około doby Nie wiadomo co się stało albo zostało dojechana przez współlokatorów, ewentualnie mogła być chora długo nie wychodziła z ukrycia a jak już wyszła szybko oddychała a odchody miała długie i przeźroczyste, za nim się zaszyła w ukryciu widziałem, że trochę za szybko oddycha ale zachowywała się normalnie. Obserwuję teraz pozostałe ryby czy nie mają podobnych objawów, na szczęście jak do tej pory wyglądają na zdrowe.