22-04-2020, 21:09 PM
(21-04-2020, 20:48 PM)barttsw napisał(a): Teraz się trochę doczepię Może nie slusznieCo do hydro to wcześniej najpierw miałem je w postaci skrzynki ze spienionego PCV ustawionego nad akwarium ale nie do końca podobał mi się widok tej skrzynki-wyglądało to niezbyt naturalnie. Następnie zrobiłem hydro w przerobionych do tego celu doniczkach Aquael-a VERSO GARDEN. To wyglądało lepiej ale... No właśnie ale. Zbiornik stoi w stosunkowo małej sypialni, a ponadto jest usytuowane po skosie do drzwi oraz na przeciwległej ścianie co się wiąże ze stosunkowo małą cyrkulacją powietrza. Natomiast ten rodzaj hydro generuje dosyć sporo wilgoci i na suficie nad akwa miałem grzyb. Nie pomógł nawet wentylator kanałowy widoczny w prawym rogu nad zbiornikiem. Teraz pasuje mi wizualnie (wygląda jakby rośliny rosły na brzegu strumienia,nie widać rynny) i jest na tyle mało wilgoci ,że w połączeniu z wiatrakiem grzyb ustąpił. Rośliny są jeszcze bardzo młode więc jak się rozrosną będzie niezły busz.
Hydroponika nie myślałeś dac więcej roślin i nie zrobić hydroponiki kaskasdowej bo jak widzę miejsca jest
Kolejne to oświetlenie przersbualem.to u siebie nad hydroponika i niestety wróciłem do sprawdzonych naświetlaczy I one mi się sprawdzają idealnie
Jeśli chodzi o oświetlenie to chyba z niczym tak nie kombinowałem. Miałem już świetlówki T5, kuone lampy led, moduły led, lampy HQI, power ledy i właśnie naświetlacze. Najlepsze efekty dawało oświetlenie HQI lecz żre dużo prądu i strasznie się grzeje-znów problem małego pomieszczenia. Z naświetlaczami z kolei chyba miałem pecha,testowałem kilka modeli i nie powiem efekty całkiem całkiem ale bardzo szybko traciły na mocy światła. No i wizualnie mi się nie podobały,choć to kwestia gustu. Aż pewnego dnia tu na forum trafiłem na inspiracje- oświetlenie szynowe. Powiem,że póki co jestem bardzo zadowolony a rośliny ładnie przyrastają. Fakt,że wybrałem gatunki o nie wygórowanych wymaganiach oświetleniowych.
Jeśli chodzi o Teleogramma to myślałem,że z siedmiu ryb mam jedna samicę,która niestety została zabita przez samca po tarle. Ale jest światełko w tunelu bo ostatnio jeden z "samców" okazał się być samicą (chyba). Przynajmniej mam dwie ryby które cały czas trzymają się razem.
A przy okazji ma ktoś pomysł jak można je wyłowić z akwarium bez zrujnowania całego wystroju? Próbowałem już z kolegą wszystkiego,nawet pułapek zrobionych z butelek. Wszystko się złapało oprócz teleogrammy.