06-09-2020, 17:29 PM
Sinice wydzielają toksyny do wody, jedne więcej, drugie mniej, ale każde je produkują. Problemem jest też fakt, że różne sinice produkują różne toksyny, jedne bardziej szkodliwe, inne mniej, atakujące inne "części"(bo często jest to krew) ciała.
Dlatego zbyt duża ilość sinic nie jest wskazana, zwłaszcza jeśli w baniaku podmiany są robione rzadko. Erytromycyna działa prawie tak samo dobrze jak Chemiclean. Przy dużym ataku sinic najlepiej jest zebrać ile się da mechanicznie, walnąć chemią, a potem wprowadzić rośliny- jako konkurencja. U siebie zauważyłem, że epipremnum wykasowało mi w jednym akwarium prawie wszystkie sinice. Ale ma światło z nad wody, dwutlenek węgla z powietrza, a z wody czerpie składniki odżywcze. Wsadziłem do pozostałych baniaków i zobaczymy, na razie są w fazie rozrastania się korzeniami.
Dlatego zbyt duża ilość sinic nie jest wskazana, zwłaszcza jeśli w baniaku podmiany są robione rzadko. Erytromycyna działa prawie tak samo dobrze jak Chemiclean. Przy dużym ataku sinic najlepiej jest zebrać ile się da mechanicznie, walnąć chemią, a potem wprowadzić rośliny- jako konkurencja. U siebie zauważyłem, że epipremnum wykasowało mi w jednym akwarium prawie wszystkie sinice. Ale ma światło z nad wody, dwutlenek węgla z powietrza, a z wody czerpie składniki odżywcze. Wsadziłem do pozostałych baniaków i zobaczymy, na razie są w fazie rozrastania się korzeniami.
Nie udzielam porad na PW, od tego jest forum
Ponad 1000l wody w obiegu, a w nim 13 gatunków ryb, z czego pielęgnic 9
pozdrawiam, Łukasz
Ponad 1000l wody w obiegu, a w nim 13 gatunków ryb, z czego pielęgnic 9
pozdrawiam, Łukasz