• Witamy na forum akwarystycznym,
  • poświęconym wyłącznie najpiękniejszym
  • i najciekawszym rybom jakimi są pielęgnice.
  • Tylko tu porozmawiasz o pielęgnicach
  • z każdego zakątka świata,
  • znajdziesz ciekawe informacje,
  • uzyskasz pomoc ekspertów
  • i prawdziwych pasjonatów.
  • Pokaż swoje akwaria
  • i trzymane w nich pielęgnice.
  • Dziel się własnymi doświadczeniami.
Witaj! Logowanie Rejestracja


Title: Skalary czy to normalne zachowanie

#1
Witam zakupiłam dobraną parę skalarów jakieś ponad 2 miesiące temu. Ponoć u Pana od którego kupiłam regularnie składały ikrę. Niestety w moim akwarium jeden większy skalar stałe znęca się nad mniejszym i z czasem jest coraz więcej agresywny. Potrafi zapędzić go w róg akwarium i tam go trzyma przez pół dnia podskubuje że mniejszy ma łuski odstające i ogryzioną troszkę płetwę grzbietową. Jak mniejszy podpływa do jedzenia (chętnie je) to większy sam nie zjada a mniejszego odpędza. Jak je rozdzielę (dałam agresora do mniejszego akwarium) to oba błędną i stają się o osowiałe. Po powrocie agresywnego skalara był trochę spokój i dziś znowu gonitwy i ogryzanie.

Akwarium ma 200l więc nie wpuszczę kolejnych skalarów. Skalary są dorosłe mają ponad 1,5 roku. U poprzedniego właściciela były same w akwarium 112l.
Filtracja - dwa zewnętrzne spore kubły, akwarium stabilne, podmiany co tydzień lok 50l, ph 6,8 (podawane co2), no3 -20ppm,twardości dość niskie (dawno przestałam sprawdzać bo nic się nie zmieniały. podmieniam odstaną/ napowietrzaną kranówkę ale twardości  zawsze były jakbym z RO mieszała). Warunków u poprzedniego właściciela nie znam (żałuję że po przywiezieniu ryb nie sprawdziłam wody - no ale aklimatyzacja była dla mnie priorytetem).
Jak potrzeba napiszę więcej o akwarium.
Proszę osoby znające się na skalarach czy to normalne zachowanie dorosłej pary czy mam 2 osobniki jednej płci i konieczna jest jakaś zmiana. Ten mniejszy skalar jest bardzo sympatyczny i ciekawski - zawsze podpływa jak się podchodzi i wdzięczy się o jedzonko. Żadne nie atakuje innych ryb ani żaden inny gatunek ich nie skubie. No a narybek płatki - wiadomo stanowi karmówkę ale nie wiem czy skalarów czy fantomów czarnych (8szt)

Filmy z mojego akwa:
(krótki 6 min)
(dłuższy 28 min - więcej zachowań widać) :

Zdjęcia:


skalar atakujący -większy

.jpg   99af9ebaa9984d70med.jpg (Rozmiar: 98.08 KB / Pobrań: 259)


.jpg   aeb2467a786734afmed.jpg (Rozmiar: 92.35 KB / Pobrań: 260)


skalar mniejszy :


.jpg   a6e981a418e4118bmed.jpg (Rozmiar: 94.04 KB / Pobrań: 259)

   
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#2
Witam, ja nie widzę niczego zdrożnego w ich zachowaniu, mają trochę większą przestrzeń w porównaniu z poprzednim zbiornikiem i jeden z nich próbuje zdominować drugiego, chcąc zagarnąć więcej przestrzeni dla siebie. Ja dokupiłbym jeszcze 3 osobniki, żeby rozładować agresję. Dodatkowo, 5 polujących skalarów prześwietli trochę populację zmienniaków.
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#3
(08-04-2020, 08:59 AM)Darek napisał(a): Ja dokupiłbym jeszcze 3 osobniki, żeby rozładować agresję. Dodatkowo, 5 polujących skalarów prześwietli trochę populację zmienniaków.

Akwarium ma 200 l, jest za małe.
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#4
(08-04-2020, 08:59 AM)Darek napisał(a): Witam, ja nie widzę niczego zdrożnego w ich zachowaniu, mają trochę większą przestrzeń w porównaniu z poprzednim zbiornikiem i jeden z nich próbuje zdominować drugiego, chcąc zagarnąć więcej przestrzeni dla siebie. Ja dokupiłbym jeszcze 3 osobniki, żeby rozładować agresję. Dodatkowo, 5 polujących skalarów prześwietli trochę populację zmienniaków.
No kolego trochę przesadziłeś. Nie dość ze ryby są w 200-tu litrach to ty jeszcze proponujesz dokupienie ...
Koleżanko jak napisał wyżej kolega akwarium jest dalej za małe dla skalarów chociaż i tak większe od poprzedniego. Kolega Darek ma trochę racji ze większa ilość ich rozladowalaby agresje ale nie w tak małym zbiorniku. Zachowanie dominanta jak najbardziej naturalne i nie widzę w tym nic niepokojącego.
Jedyna alternatywa to zwiększenie zbiornika do min 450 litrów i wys 60cm lub oddanie ich do kogoś kto ma taki zbiornik.
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#5
Dziękuję bardzo za odpowiedź 450l chodzi mi od dłuższego czasu po głowie i chyba przyspieszę proces dojrzewania tej decyzji. Jeszcze proszę o odpowiedź bo prawdopodobnie zakupmaluchów będzie odpadać nawet w wiewiększym zbiorniku i jeśli ktoś mógłby mi podpowiedzieć czy to samiec i samica czy 2 samice?
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#6
U skalarów dowiesz się płci tylko podczas tarła. Samica podczas składania ikry będzie miała wysunięte pokładełko. Wtedy rozróżnisz płeć.
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#7
Jakieś takie brzydkie niestety
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#8
Na filmie szczególnie drugim widać jak Twoje skalary szykują się do tarła. Powinno nastąpić w niedługim czasie.

Ten większy (wygląda na samca) jest już gotowy do tarła a skalar mniejszy jeszcze nie. Aby nastąpiło tarło muszą być spełnione określone warunki. Jednym z nich jest to by ryby miały odpowiednio dojrzałe gonady. U Twojej mniejszej ryby ten proces przebiega wyraźnie wolniej, prawdopodobnie pod wpływem zmiany akwarium. 

Taki stan może wystąpić również u par które się wielokrotnie zgodnie wycierały. Zgodne pary to znaczy takie u których proces dojrzewania gonad zachodzi w ścisłej synchronizacji samca i samicy. To znaczy, że nie równocześnie szybko lecz w ściśle określonej synchronizowanej obu płci. 
Gdy w akwarium jest tylko jedna para skalarów, agresja samca dążącego do tarła może być tak duża, że może zabić samicę co się zdarza w za małym akwarium bez kryjówek i rozpraszaczy. W typowych ozdobnych akwariach z oporami ale jednak tarło następuje (głównie z przyczyny braku innego partnera).

Inaczej to wygląda w zbiorniku w którym mamy kilka, kilkanaście skalarów. Gdy w takim akwarium znajdują się inne dorosłe skalary o odpowiedniej gotowości do tarła nastąpi zmiana partnera i dotyczy to w równym stopniu samca jak i samicy. Czyli samiec wytrze się z inna samicą, która jest w danej chwili najbardziej dojrzała do tarła i na odwrót. W takiej sytuacji stary partner/partnerka jest porzucana na rzecz innego osobnika. Tak skojarzoną para jest dość zgodna choć skoki w bok się zdarzają. 

Czyli zmiana partnera u skalarów jest bardzo naturalna i wynika z biologii tego gatunku, tylko rzecz w tym by było w czym wybierać. W naturze nie ma z tym problemu. Boisie
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
  


Skocz do:


Browsing: 1 gości