[HOLSON]

Witam 

Najpierw info według wytycznych do działu.

Akwa 950l
225/65/65

Zbiornik funkcjonuje od początku lutego tego roku -nowe akwa  

Sprzęt:  

Oświetlenie- zwykłe żarówki o ciepłej barwie śwatła 40w  po prawej i lewej stronie zbiornika, oświetlenie tymczasowe chce zamówić belkę oświetleniowa do pokrywy.

Filtracja- 2x kubeł eheim 2217 w jednym ceramika + watolina w drugim, gąbki. 1x filtr wewnętrzny eheim power line xl 2252 gąbki. Wszystkie dysze ustawione tak był duży obieg wody w akwa i drobne bąble.

Grzałka eheim jager 400w

Dno- drobny żwir rzeczny na szkle i piasek na górze świadomy ruch lubię gdy ryby dokopując się do żwiru same aranżują akwa – grubość dna oko 5-7cm.

Dekoracja – mieszanka kamieni z poprzednich akwa + korzenie mangrowca + 5  anubiasów przypiętych do korzeni. Typowe CA mam w planie zrobić po redukcji obsady.

Obsada – 2 x samica herichthys carpintis, dobrana para Vieja sinpilum blue spotted, 7 młodych nandopsis tetracanthus, 7 młodych nandopsis haitiensis + 3 bocje wspaniałe + 2 zbrojniki.
Mam świadomość, że na tą chwile ryb jest za dużo, po dobraniu się w pary dokonam redukcji a następnie podzielę obsadę na 2 zbiornki - w obiegu 180/50/50

Woda: testy zamówione -miały być dziś, myśle, że będą jutro zrobię testy i dodam parametry. Choć nie wiem czy obecnej sytuacji będą miarodajne gdyż już robiłem podmiany i stosowałem leki. (szczegóły poniżej)

Ph- zazwyczaj na poziomie 6.5-6.8
KH-
GH-
NO2-
NO3-
(przyjdzie paczka od razu robię testy)

Temeratura: 25-26

Podmiany: około 25% raz na 2 tygodnie – kran

Karmienie: podstawa są mrożonki – wodzień, kryl, gamarus, kiełż, daję również dużo zieleniny sałata, brokuł, brukselka + typowe granulaty dla pielęgnic hikari czy jbl ale staram się odchodzić od nich powoli(wnioski po czytaniu forum), od czasu do czasu wpadnie jakiś tuńczyk, owoc krewetka koktajlowa. Ryby karmi głownie żona (Ja pracuje w delegacji) 2x dziennie rano koło 7:30 i 16:00 porcje są zazwyczaj tak dobierane żeby były szybko zjedzone. Wychodzę z założenia, że ryba zdrowa to ryba głodna – wole dać mniej niż za dużo. 

No to do rzeczy:  pozwólcie, ze będę operował polskimi nazwami ryb to wiele ułatwi

Pracuje w delegacji- wyemigrowałem z domu 24 marca zanim wyjechałem 22marca zaobserwowałem u 3 ryb (kubańskie) drobne białe kropeczki na płetwach pierwsza myśl kulorzesęk nie reagowałem tego dnia. Obserwowałem ryby rano utwierdziłem się w przekonaniu, że to ospa. Jager ogień i temp w górę do ok 30 w takim akwa ciężko podnieść tak wysoko temperaturę wiec balansowała ona na granicy 29,3-29.8 dodatkowo odłączyłem jeden kubeł żeby zatrzymać biologię w razie wu w jego miejsce wsadziłem mechanika żeby natlenić mocniej wodę. Kolejnego dnia nie zauważyłem żadnych zmian i wyjechałem do pracy, żona dostała wytyczne żeby obserwować ryby i wysyłać ewentualne zdjęcia ryb. Po 3 dniach w zagotowanym akwa żadnych zmian na plus a wręcz przeciwnie żona stwierdziła, że kropek jest więcej niestety sensowych zdjeć nie była w stanie zrobić. Skoro nie było poprawy wysłałem żone od brico po ichtiosan. Zastosowany jak zaleca producent 10ml/100l 3 dni podmiana 20 %, 5/ml 100l znowu 3 dni podmiana 20% i znowu 5/ml/100l. Wróciłem dziś do domu sytuacja się rozwinęła podmieniłem 35% wyczyściłem filtry, które pracowały podczas leczenia i podłączyłem biologa odstawionego przed kuracją.
Więcej ryb jest zainfekowanych dziś już wiem, że to nie ospa kropki są bardzie skupione a nawet łączą się i występują tylko na płetwach. Niektóre mają jedną inne kilka jedna kubańska dużo na ogonie kropki są skupione jedna przy drugiej właściwie tworzą już „kresę” nie „kropke” (zdjęcia niżej)
Zauważyłem, że czym bardziej zdominowane ryby tym ich stan gorszy to akurat oczywiste – stres. Poza infekcja na płetwach zaobserwoałem jeszcze nerwowe trzepanie głowami i pyskami co jakiś czas, głównie u kuba[AH1] ńskich. Odchody zazwyczaj normalne jednak jedna na kilka kup jest jakby trochę nitkowata typowa dla pasożytów jelitowych ale to chyba jakaś tam norma. Infekcja nie dotyczy wcale bocji, zbrojników vieji ani perłowych. Tylko Haiti i kubańskich a właściwie głownie kubańskich. Na zdjęciu widać również jedna sztuke Haiti z pojedyncza kropka na środku ogona nie wiem czy ma to coś wspólnego z tematem może to być zrost ale chyba trochę za bardzo odstaje.
 
Ryby nie są anemiczne, normalnie się zachowują- przepychają, maja apetyt. Ogólnie wygląda mi to na jakąś infekcje grzybiczną ale to tylko moje przypuszczenia. Jakie jest wasze zdanie ? co to może być? I jak leczyc?
 
Z góry dzięki