• Witamy na forum akwarystycznym,
  • poświęconym wyłącznie najpiękniejszym
  • i najciekawszym rybom jakimi są pielęgnice.
  • Tylko tu porozmawiasz o pielęgnicach
  • z każdego zakątka świata,
  • znajdziesz ciekawe informacje,
  • uzyskasz pomoc ekspertów
  • i prawdziwych pasjonatów.
  • Pokaż swoje akwaria
  • i trzymane w nich pielęgnice.
  • Dziel się własnymi doświadczeniami.
Witaj! Logowanie Rejestracja


Title: Dziwne zachowanie akar z Maronii

#1
Witam.
Posiadam 5 sztuk akar z Maronii w akwarium 375 l (150x50x50).
Co może być przyczyną, że przez większą część dnia leżą one przyczajone przy dnie lub pod korzeniami i mają pociemniałe tak jak ze stresu barwy?

Parametry wody to:
pH - 6,5
kH - 1
gH - 1
NH3 - 0
NO2 - 0
NO3 - <5 

Na dnie jest piasek i trochę bukowych liści.
Obsada towarzysząca to 20 neonów czerwonych, 10 kirysków adolfoi i kilka zbrojników.

Dodam, że ryby są tak schowane głównie za dnia, gdy akwarium jest oświetlone również światłem dziennym. Wieczorem przy oświetleniu samymi diodami zachowują się bardziej normalnie, chociaż i tak są dość płochliwe.
Pokarm przyjmują chętnie, karmię je pokarmem suchym i mrożonymi larwami wodzienia, komara oraz dafnią.

Pozostałe ryby zachowują się normalnie. Akary mam gdzieś około 2 miesiące, kupiłem je od osoby która pozyskała je od hodowcy. Trzymane były z pielęgnicami Meeka, niebieskołuskimi i jakimiś jeszcze. Przypuszczam, że w tamtym akwarium woda mogła być twardsza i bardziej zasadowa.
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#2
Wpuść im rybki wybitnie przypowierzchniowe, i daj na taflę rośliny.
Te akary są płochliwe z natury, a jak nie widzą nad sobą żadnych ryb pływających spokojnie , to odbierają to najpewniej jako zagrożenie ze strony drapieżnika jakiegoś. Tak mają już zapisane w swoim DNA, małe i średnie pielęgniczki.
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#3
Maronki generalnie są nieprzewidywalne, co do zachowania. Na przykład potrafią udawać trupa na dnie, a potem normalnie pływać po akwarium.
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#4
Jaką masz temperaturę? Może mają za zimno...
I miss the good old days. When everyone wasn't an overly sensitive pussy! - Clint Eastwood
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#5
Przez prawie 2 lata cała tafla była zarosnięta pistią. Rosła jak szalona, w akwarium był fajny półmrok. Niestety gdzieś 2 miesiące temu z niewiadomych przyczyn wyginęła prawie całkowicie. Teraz nawet rzęsa nie chce rosnąć na tafli Za to w dnie w miarę się utrzymują 2 żabienice i trochę sagittarii, scindapsus też wypuścił masę korzeni. Może coś jest na rzeczy z tymi roślinami plywajacymi, bo jak ostatnio wrzuciłem trochę liści bukowych, to zanim utonęły to akary się ich trzymały.

Jeśli chodzi o ryby w powierzchniowej warstwie, to chciałem wpuścić pstrążenice, tyle że nie mogę ich nigdzie trafić. Ale z drugiej strony neony często pływają bliżej powierzchni.

Co do temperatury, to wynosi 26 stopni.
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#6
(30-03-2020, 14:51 PM)kamilekS napisał(a): Wpuść im rybki wybitnie przypowierzchniowe, i daj na taflę rośliny.
Te akary są płochliwe z natury, a jak nie widzą nad sobą żadnych ryb pływających spokojnie , to odbierają to najpewniej jako zagrożenie ze strony drapieżnika jakiegoś. Tak mają już zapisane w swoim DNA, małe i średnie pielęgniczki.
Dokładnie. Swego czasu u mnie siedziały często poukrywane po kątach. Gdy dołączyło do nich stadko Gujanek nie można Maroni od przedniej szyby odkleić Wink Zarośnięta pistią powierzchnia też na pewno robi swoje.
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#7
Mają jakieś kryjówki, korzenie lub kamienie? chodzi o miejsce gdzie mogłyby się schować w razie "W" co też da im większe poczucie bezpieczeństwa.
Za mało masz NO3 na pistię. W jednym baniaku z bojownikami było tak że pistia zanikała z czasem (zerowe NO3), kilka razy podmiany robiłem wodą z dużego zbiornika gdzie NO3 ok. 20 i pistia ożywała na chwilę, potem znów robiła się wątła i zanikała/gniła
Uaru amphiacanthoides, Geophagus altifrons, Satanoperca leucosticta, Satanoperca mapiritensis, Biotodoma Cupido, P. scalare, Andinoacara rivulatus, Dicrossus filamentosus, Trichopodus: trichopterus/leerii, Trichopsis vitatta, Sphaerichthys osphromenoides, Parosphromenus linkei, Ctenopoma acutirostre,
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#8
Też tak myślałem, że pistia zaniknęła z głodu.
Co do kryjówek to mają kilka korzeni, ale myślę nad dołożeniem jakiegoś jeszcze większego, bo mam wrażenie, że pod tymi siedzą tak ciasno upchnięte.
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
  


Skocz do:


Browsing: 1 gości