Witam
Mam znów problem z moim zbiornikiem kwarantannowym. Dziś zauważyłem u Pstrążenicy wyżej wymienione objawy a myślałem że już jest wszystko ok i mogę niedługo wpuszczać ryby do docelowego zbiornika. No nic.
Parametry zbiornika kwarantannowego:
54L standard 60x30x30
Zbiornik wystartował gdzieś na początku lutego ryby zostały wpuszczone na początku marca.
za filtr robi głowica Pat mini + gąbki.
Obsada to 10 Pstrążenic wf i cztery Ap. Baenschi wf.
W zbiorniku jest trochę piachu na dnie, mały korzeń dla pielęgniczek i liście ketapangu i buku.
ph - 6.8
KH - 2
GH - 1
NO2 - 0
NO3 poniżej 1
Podmiany robię raz w tygodniu 10L
Do podmian używam 75% RO + 25% Kran
Ryby karmię raz dziennie dostają na przemian: O.S.I freshwater flakes, O.S.I spirulina flakes, solowiec mrożony, plankton czerwony mrożony, oczlik mrożony, czarny komar mrożony, szklarka mrożona. Pokarm różnej gradacji żeby pielęgniczki też mogły się najeść bo planktonem to ciężko.
W zbiorniku nic nie było grzebane nic nie doszło i do tej pory nie dawałem żadnej chemii.
Dziś zauważyłem owo zmętnienie oka albo delikatna narośl.
Od czego to może być?
Z góry dziękuje za wszystkie uwagi.
Mam znów problem z moim zbiornikiem kwarantannowym. Dziś zauważyłem u Pstrążenicy wyżej wymienione objawy a myślałem że już jest wszystko ok i mogę niedługo wpuszczać ryby do docelowego zbiornika. No nic.
Parametry zbiornika kwarantannowego:
54L standard 60x30x30
Zbiornik wystartował gdzieś na początku lutego ryby zostały wpuszczone na początku marca.
za filtr robi głowica Pat mini + gąbki.
Obsada to 10 Pstrążenic wf i cztery Ap. Baenschi wf.
W zbiorniku jest trochę piachu na dnie, mały korzeń dla pielęgniczek i liście ketapangu i buku.
ph - 6.8
KH - 2
GH - 1
NO2 - 0
NO3 poniżej 1
Podmiany robię raz w tygodniu 10L
Do podmian używam 75% RO + 25% Kran
Ryby karmię raz dziennie dostają na przemian: O.S.I freshwater flakes, O.S.I spirulina flakes, solowiec mrożony, plankton czerwony mrożony, oczlik mrożony, czarny komar mrożony, szklarka mrożona. Pokarm różnej gradacji żeby pielęgniczki też mogły się najeść bo planktonem to ciężko.
W zbiorniku nic nie było grzebane nic nie doszło i do tej pory nie dawałem żadnej chemii.
Dziś zauważyłem owo zmętnienie oka albo delikatna narośl.
Od czego to może być?
Z góry dziękuje za wszystkie uwagi.