[Darek]

Mam ubezpieczenie od zalania z akwarium, które obejmuje moje mieszkanie i mieszkanie poniżej, ubezpieczenie dotyczy zalania typowo z akwarium a nie np wody z kibla  w pakiecie jest ubezpieczenie akwarium jako szkła oraz wszystkich szyb w mieszkaniu. Mieszkam na pierwszym piętrze w bloku w salonie stoi 950L ubezpieczenie kosztuje mnie nieco ponad 200zl rocznie.

A można wiedzieć gdzie? Wyślij nazwę na PW, poproszę

Tu napisze żadna tajemnica - mieszkanie moje 79m i sąsiada ponizej OC na 15000 i szyby na 2000 ubezpieczyciel  - compensa

15 tyś to może być trochę mało, przy zalaniu taką ilością wody może się okazać, że 80% tej kwoty pochłonie koszt osuszania podposadzkowego. A co z resztą? Ja bym zwiększył...
Druga kwestia może dotyczyć dopuszczalnego obciążenia punktowego  stropu, gdzie dociekliwy likwidator może to uznać za argument, na podstawie którego, może nie uznać szkody....

[HOLSON]

Wiem, mam świadomość, że kwota nie robi szału ale było to ogarniane trochę na szybko i nie wszystkie aspekty były w 100% przemyślane tak czy siak lepsze 15 jak wcale. Co do stropu to uzyskałem szereg informacji ze spółdzielni mieszkaniowej oraz inspektora budowlanego. Były konkretne warunki w, którym miejscu w mieszkaniu i na którym piętrze może taki ciężar stać. W ubezpieczeniu uwzględniono jaki duży jest litraż i przedstawiciel stwierdził, że jeżeli informacja o litrażu jest uwzględniona w umowie i została ona podpisana to ubezpieczyciel jest zobowiązany pokryć szkody.

[Goran]

Dziś przedłużałem polisę na dom i dołożyłem sobie ubezpieczenie na akwarium. O dziwo zalanie wodą z akwarium jest traktowane jak każde inne np. Kanalizacyjne i nie podwyższa kwoty za ubezpieczenie. Natomiast dodałem sobie ubezpieczenie szyb. Obejmuje ono szyby w akwarium powyżej 100 l, ale też płytę intuicyjną, kabinę prysznicową, szyby w oknach i lustra w szafie przesuwnej . doszło mi za to 11 zł .

[Kamil_M]

Też w swoim ubezpieczeniu oc mam opcję od zalania przez wodę z akwarium, a także od potłuczenia szyb.
Kiedyś, jak byliśmy w weekend u rodziców, nie zauważyłem skraplającej się wody w rogu pokrywy. I tak sobie kapało przez weekend aż wybrzuszyło blat szafki pod akwarium.
Ubezpieczyciel uwzględnił szkodę, wypłacił prawie 500 zł.