Filip - jesteśmy "z grubsza" z tego samego pokolenia, a ja nie miałem i nie mam problemu z kupowaniem ryb przez internet Większość moich zakupów załatwiam w ten właśnie sposób. Tak wyszukuję ogłoszenia znanych mi hodowców i importerów. Nie zawsze wiem z innych źródeł, że mieli nową dostawę. Nasze środowisko nie jest duże, więc zazwyczaj wiem, z kim rozmawiam w sprawie zakupu (znam tę osobę z forum, czy z facebook'a). Nawiązując taki kontakt można o tych rybach porozmawiać, można zobaczyć zdjęcia tych konkretnych ryb, czy filmy z ich udziałem. Wyszukując w internecie można pozyskać rzadkie gatunki. Niekiedy też widzę jakieś ciekawe ogłoszenie i zwyczajnie jadę po ryby, na miejscu decyduję czy je wezmę. Bez ogłoszenia nigdy bym nie wiedział o tym, że dane ryby mogę kupić.
Dlatego uważam, odmiennie niż Ty, że należy wspierać tę formę ogłaszania się i sprzedaży, bo dzięki temu można zdobyć ryby, których nie ma w pobliskich sklepach.
Nie kupuję natomiast od takich dostawców jak ten, o którym mowa w tym wątku, ponieważ nie znam człowieka, czytałem sporo złych opinii, a przede wszystkim wiem, że skoro większość ryb dostępnych na olx to z jego ogłoszeń, to nie ma on tych ryb u siebie, tylko skupuje je na giełdach czy w hurtowniach pod konkretne zamówienia, a taki sposób pozyskiwania ryb, których w dodatku nie widzę, zupełnie mi nie odpowiada.
Dlatego uważam, odmiennie niż Ty, że należy wspierać tę formę ogłaszania się i sprzedaży, bo dzięki temu można zdobyć ryby, których nie ma w pobliskich sklepach.
Nie kupuję natomiast od takich dostawców jak ten, o którym mowa w tym wątku, ponieważ nie znam człowieka, czytałem sporo złych opinii, a przede wszystkim wiem, że skoro większość ryb dostępnych na olx to z jego ogłoszeń, to nie ma on tych ryb u siebie, tylko skupuje je na giełdach czy w hurtowniach pod konkretne zamówienia, a taki sposób pozyskiwania ryb, których w dodatku nie widzę, zupełnie mi nie odpowiada.