[darianus]

https://www.olx.pl/oferta/pielegnica-duz...HEFd6.html

[mimo12]

Boli w oczy

[amen999]

Czy ktoś kupował ryby od tego sprzedawcy ? Jakieś opinie? Potrzebuje drobnicy dokupić.

https://www.olx.pl/oferta/neon-inessa-po...H5QW4.html

[-KUBA-]

Czy ktoś kupował ryby od tego sprzedawcy ? Jakieś opinie? Potrzebuje drobnicy dokupić.

Jakiego sprzedawcy?

Wysłane z mojego MI 8 Lite przy użyciu Tapatalka

[mimo12]

Raz z czas zgłaszam ogłoszenia ribki za spam, ale nie widzę reakcji olx. Nie wiem, czy on obchodzi regulamin, czy za dużo im płaci za możliwość posiadania dużej ilości ogłoszeń, ale to wciąż jest irytujące, że wpisuje się nazwę rodzajową i 75% ogłoszeń to spam powtarzającymi się ogłoszeniami od ribki...



A co do ogłoszenia. Stawiam, że to masówka i stereotypowy sprzedawca z zoologa. Przeczytaj sobie nazwy ryb z jego listy. Jak ktoś ma gdzieś nazewnictwo w takim stopniu, że pisowni co trudniejszych nazw nawet nie sprawdzi w wyszukiwarce, to nie spodziewałbym się wiele.

[Sloma]

Trzeba by go jego własną bronią. Każdemu komu on przeszkadza, mógłby wyszukać ogłoszenie ryby która go interesuje i na każde jego ogłoszenie wysłać zapytanie. 10 ogłoszeń to 10 zapytań do niego o ryby, cenę, warunki dostawy itp.
Jakby było nas więcej i każdy kilka ogłoszeń i byłby to zmasowane działanie to raczej nie odkopał by się z wiadomości i może ograniczył/zaniechał takich praktyk?
Jak kiedy do niego napisałem że takie działania są wkurzające poszukujących ryb to mi odpisał że "dobrze, przekaże szefowi" i tyle.
Niedawno znalazłem ogłoszenie o jedną rybę i pokazało się kilka jego ogłoszeń, wkurzyło mnie to i wysłałem zapytanie na wszystkie ogłoszenia (w sumie mam prawo, nie patrzę kto jest sprzedającym tylko szukam oferty więc wysyłam), odpowiedział bardzo poważnie na dwa i potem się zorientował że pisze do niego ta sama osoba.

[mimo12]

Hmm. A robić zalew identycznymi kopiowanymi wiadomościami, czy każdą pisać w innym stylu? Nie korzystam aż tak często i nie wiem, czy on mógłby zablokować daną osobę, jakby poszedł spam z jakiegoś konta. Szkoda, że nie da się odsiać jakoś łatwo jego ogłoszeń.

A jak się zorientował, to co zrobił?

[Bernard]

Trzeba by go jego własną bronią. Każdemu komu on przeszkadza, mógłby wyszukać ogłoszenie ryby która go interesuje i na każde jego ogłoszenie wysłać zapytanie. 10 ogłoszeń to 10 zapytań do niego o ryby, cenę, warunki dostawy itp.
Jakby było nas więcej i każdy kilka ogłoszeń i byłby to zmasowane działanie to raczej nie odkopał by się z wiadomości i może ograniczył/zaniechał takich praktyk?
Jak kiedy do niego napisałem że takie działania są wkurzające poszukujących ryb to mi odpisał że "dobrze, przekaże szefowi" i tyle.
Niedawno znalazłem ogłoszenie o jedną rybę i pokazało się kilka jego ogłoszeń, wkurzyło mnie to i wysłałem zapytanie na wszystkie ogłoszenia (w sumie mam prawo, nie patrzę kto jest sprzedającym tylko szukam oferty więc wysyłam), odpowiedział bardzo poważnie na dwa i potem się zorientował że pisze do niego ta sama osoba.

Trochę "zapytań" nie zaszkodzi - trzeba próbować

[Marcepan]

Po co? Nudzi się wam w niedzielę?

[mimo12]

Pozwolisz, że zacytuję sam siebie, bo nie chce mi się pisać jeszcze raz tego.

Cześć,

Chodzi o kilka rzeczy:

1) Spam tymi samymi ogłoszeniami przez jedną osobę w różnych miastach. Szukasz po Polsce ryb, wyświetla Ci się kilkanaście ogłoszeń dla danego gatunku, 10 jest od jednej osoby. Jest to irytujące. Pomijając multikonta i kradzież zdjęć do ogłoszeń, co legalne nie jest.

2) Wielokrotnie różne osoby zostały oszukane przez tą osobę. Wpłata zaliczki, a ryb nigdy nie zobaczyły. Albo często ryby przychodzą w tragicznej kondycji. Na forum jest opisane trochę przypadków.

3) Wspomniane już kradzione zdjęcia, w połączeniu z dosyć mizernym opisem nie są w stanie powiedzieć nic o stanie ryb.

4) Osoba ta, mimo podawania jednych danych do przelewu, przedstawia się różnymi nazwiskami! Trochę to podejrzane.

5) Jak zostało wspomniane, nie jest możliwe, że osoba ta posiada na stanie tyle ryb i gatunków. Jeśli już sprowadza, to na ostatnią chwilę. Dodatkowo w obecnej sytuacji wiele ryb nie jest dostępnych ze względu na to, że rynek jest/był zamknięty do krajowego, a wielu gatunków nie rozmnaża, bądź nie sprowadza się bezpośrednio do Polski, co tym bardziej podważa dostępność oferowanych ryb.

6) Sposób wystawiania ogłoszeń jest niezgodny z zasadami olx, ale nawet oni mają to w dupie.

7) Teraz w różnych ogłoszeniach pojawiają się różne zdjęcia, są 2-3 ogłoszenia na jednym zdjęciu. I wciąż całych 60-80% od ribki.

Marcepan, szukałeś kiedyś ryb na olx? Wyobraź sobie, jak to utrudnia szukanie ryb, jak wyświetli się kilkadziesiąt ogłoszeń? I jak krzywdzące jest to dla sprzedawców, którym ukradł zdjęcia i już nie wejdziesz w ogłoszenie, bo myślisz, że to też ribka?