[HOLSON]

Sensej ma rację, Haitiensis nie rosną takie wielkie To niebieski samiec P. dovii.

Może faktycznie mój bład jak znajdę źródło tej informajcji to udostępnie. Ogólnie niewiele infomacji jest a propos tych ryb i wiele sprzecznych, chociażby w kwestii wzrostu 40-60cm? 

Piotr jak duże rosną haitiensis? 

Sensej - zwracam honor i brawo za czujność

---

Nieco poniżej 40 cm samca widziałem właściwie u Arnolda z Krapkowic także te 40 cm raczej pewne.

[piotrK]

Z tego co widziałem na jutubie to samce z wiekiem rosną w górę a nie w długość, więc myślę że 40 cm to max, i to przy solidnym karmieniu.

[HOLSON]

Z tego co widziałem na jutubie to samce z wiekiem rosną w górę a nie w długość, więc myślę że 40 cm to max, i to przy solidnym karmieniu.

Również już dawno przegądałem większość dostępnych filmów/zdjęc/artykułów obcojęzycznych bo polskich właściwie nie ma i jakoś mi tak utkiło w głowie, że rosną do około pół metra.

[piotrK]

No to w takim razie pozostaje czekać co pokaże Twój

[HOLSON]

No to w takim razie pozostaje czekać co pokaże Twój

W miedzy czasie napisałem do Arnolda, zapytałem o wzrost jego samca napisał: 35-36cm (czyli nieco mniej niż myślałem) stwierdził, że ryba jeszcze rośnie ale nie wie ile może osiągnać. 

I tu pojawia się problem bo moje mieszkanie juz większego zbiornika nie ogarnie a w sumie nie tyle mieszkanie co klatka schodowa - 225/65/65 to juz właściwie mój max. Można ewentualnie kleić w domu ale bał bym się stawiać w bloku coś więcej niż to co mam.
Znowu bym musiał kłamać żone, że jak postawię jedno wielkie to zrezygnuję z dwóch mniejszych  kolejny raz może nie uwierzyć

No ale cóz powiedziało się A trzeba powiedzieć B, nie wykluczone, że za 2-3 lata bedę szukał ogrodu zoologicznego dla moich "black nasty"

Ale puki co niech spokojnie i zdrowo rosną 

[filas]

...Można ewentualnie kleić w domu ale bał bym się stawiać w bloku coś więcej niż to co mam. Znowu bym musiał kłamać żone, że jak postawię jedno wielkie to zrezygnuję z dwóch mniejszych  kolejny raz może nie uwierzyć...

nie bądź cienias  kocha to wybaczy a w bloku zawsze jest jedno fajne rozwiązanie bez stawiania na stropie - konkretne "szyny" zakotwione w przeciwległych ścianach nośnych jakiegoś pomieszczenia

[adams2121]

Albo jest inne rozwiązanie.
Wzmocnić blok ( własny strop) na etapie budowy bloku.  
I tu raczej tylko parter wchodzi w grę.

[HOLSON]

Filip chyba prościej było by sie wyprowadzić 

Adams2121 mój blok stoi od lat '90 także już tu raczej żadna "rzeźba" nie wchodzi w grę 

[HOLSON]

---

---

Młodzież rośnie a mamusi znowu rośnie brzuszek i zaczyna sugerować tacie gotowość do kolejnych godów
Jestem ciekaw czy tata podłapie temat i czy będzie z biegiem czasu eliminował maluchy.
Z tego co zaobserwowałem to motorem napędowym jeżeli chodzi o tarło w przypadku haiti jest samica.

[HOLSON]

Odświeże trochę 

---