• Witamy na forum akwarystycznym,
  • poświęconym wyłącznie najpiękniejszym
  • i najciekawszym rybom jakimi są pielęgnice.
  • Tylko tu porozmawiasz o pielęgnicach
  • z każdego zakątka świata,
  • znajdziesz ciekawe informacje,
  • uzyskasz pomoc ekspertów
  • i prawdziwych pasjonatów.
  • Pokaż swoje akwaria
  • i trzymane w nich pielęgnice.
  • Dziel się własnymi doświadczeniami.
Witaj! Logowanie Rejestracja


Title: Nandopsis tetracanthus

#61
@sensej dzięki za wyrozumiałość Cool

A więc od początku.

Przygodę z N.tetracanthus zaczynałem w lutym 2020 roku - można przewinąć wątek do początku. Big Grin

Nabyłem je razem z innym przedstawicielem rodzaju Nandopsis - haitiensis. Początkowo ryby pływały w dużej grupie wraz z innymi centralsami w moim największym akwa 225/65/65. Z czasem ze względu na temperament ryb obsada zaczynała się redukować sama a później ja dołożyłem do redukcji swoje 5 groszy i w akwa zostały 2 dwie pary: para kubańskich i para haitańskich. Pary podzieliły się zbiornikiem na pół i taki stan rzeczy utrzymywał się jakiś czas, jednak starcia na środku akwa zrobiły się bardzo brutalne- powiedziałem Stop! Szkoda ryb i ich zdrowia. Haiti przeniosłem do 130/60/55 a kubańskie do 110/50/50.

Duży zbiornik zarybiłem innymi młodymi centralsami między innymi @sensej Twoimi motaguensis.

Wracając do kubańskich- tak wiem akwa 110/50/50 wydaje się zdecydowanie za małe dla tych ryb to jednak z wszystkich ryb, które posiadałem tetracanthus najlepiej tam pasowały, dlaczego? Ryby poza okresem tarła są mało aktywne porównując je do aktywnych haitiensis lub motaguensis, kubańskie to straszne lenie.
Zabrzmi to dziwnie ale obecnie w 225/65/65 pływa tylko para Na.haitiensis i każdy centymetr zbiornika jest wykorzystany, hodując tetracanthus masz wrażenie,że one nie potrzebują przestrzeni bo jej nie wykorzystują Bezradny taka ich natura potrafią cały dzień przesiedzieć w kącie akwa i obserwować mieszkańcow. Nigdy nie przekarmiałem ryb jestem daleki od tego a w przypadku tetracanthus trzeba tego pilnować bo to typowe świnki ile dostaną tyle zjedzą a co za tym idzie mają tendencję do tycia. Przerobiłem masę rodzajów pokarmów i różne częstotliwości włącznie z głodówkami żadna z opcji nie miała wpływu na jakieś większe poruszenie u kubanów - taki typ. Także moje kubany większość swojego życia spędziły na ok 250litrach i nie przeszkodziło to samcowi osiągnąć ok 27cm gdzie literatura mówi maksymalnie o 25cm, ryby są w świetnej formie nie są otłuszczone. Ze względu na dobro ryb zdecydowałem,że mimo leniwej natury przeniosę je do 130/60/55 aby poprawić ich byt no i umówmy się, proporcje ryby do zbiornika pozostawiały wiele do życzenia tym bardziej, że mniejsze P.motaguensis pływają w większym akwa a nieco większe haitiensis pływają w czterokrotnie większym zbiorniku.

Pokochałem kiedyś duże mocne centralsy i staram się zagwarantować im jak najlepsze warunki co chwilę mam nowe pomysły na kolejne już 5piąte pełnowartosciowe akwa (są jeszcze 2 pomocnicze na młodzież) Boisie żona dostaje trzesawki. Do czego zmierzam, nie zaryzykował bym trzymać pary innych dużych centralsów w takim akwa bo to się po prostu nie uda... Moje kubańskie trafiły do tego akwa mając ok 15-18 cm i śmiem twierdzić,że ten gatunek nadaje się do tego idealnie. Dodam, że obecnie w każdym z moich zbiorników pływa jedna para natomiast w byłym domu kubańskich obecnie pływają Chiapaheros grammodes, których raczej nie uda się utrzymać w tym zbiorniku na dłuższą metę ale puki co są młode więc trafiły tu.

@Knowhow a propos łączenia kubańskich z innymi rybami, wydaje mi się,że ma to sens w przypadku kontrolowanego przerybienia. Są to bardzo opresyjne ryby w kontakcie z innymi gatunkami dążą za wszelką cenę do wykończenia rywala jeżeli trafi na równego sobie tak jak w moim przypadku (haitiensis) walki są tak poważne,że ktoś prędzej czy później ucierpi. Dodam,że na samym początku tej przygody przez moment w dużym zbiorniku trzymałem kubańskie między innymi z C.salvini i właśnie z tymi rybami kubańskie dogadywały się najlepiej. Podejrzewam jednak,że na dłuższą metę diamentowe dostały by po głowie choćby ze względu na warunki fizyczne kubanow. Znajomy trzyma kubańskie w towarzystwie dużych amphilo i u niego to jakoś funkcjonuje bo labiatusy nie pozwalają się kubanczykowi rozbujać Usmiech Confused
[Obrazek: baneria.jpg]
-Amphilophus istlanum
-Chiapaheros grammodes
-Herichthys carpintis
-Herichthys cyanoguttatus
-Nandopsis haitiensis 
-Parachromis friedrichsthalii
-Parachromis motaguensis
i parę innych... Big Grin
[-] Post HOLSON otrzymał 6 Lubię to od:
  • filas, Knowhow, mimo12, piotrK, Ruki, Zimna Zośka
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#62
(29-05-2022, 07:05 AM)Knowhow napisał(a): Lub jakie akwarium sugerowałbyś zakładając podobną ścieżkę - od grupy młodych do pary dorosłych. Przychodzi Ci do głowy opcja połączenia takiej pary z jakimś innym gatunkiem? Jeśli tak to w jakim akwarium widziałbyś taką możliwość?

Jakieś klasyczne akwa o pojemności ok 300l jest wystarczające dla grupy załóżmy 8-10 młodych ryb gdy dobierze się para reszta osobników zostanie najprawdopodobniej zabita nawet gdy będą miały kryjówki to ich byt będzie raczej mizerny N.tetracanthus to terrorysta i dominującą para nie pozwoli pożyć reszcie w spokoju. Dla samej dorosłej pary te 300l również będzie wystarczające. Jeżeli chciałbyś połączyć te ryby z innymi w konkretnej wielkości akwarium to powiem Ci tylko tyle,że moje 225/65/65 okazało się dla pary N.tetracanhtus i N.haitiensis zdecydowanie za małe. Ale umówmy się nazbierałem sobie takich gatunków, które na dłuższą metę jest ciężko połączyć z czym kolwiek chyba, że dysponujemy zbiornikiem gdzie ilość litrów jest czterocyfrowa i dodatkowo ma dwójkę z przodu. Ja takimi warunkami (puki co Big Grin)nie dysponuje dlatego każda para moich pielęgnic ma swój "apartament"
[Obrazek: baneria.jpg]
-Amphilophus istlanum
-Chiapaheros grammodes
-Herichthys carpintis
-Herichthys cyanoguttatus
-Nandopsis haitiensis 
-Parachromis friedrichsthalii
-Parachromis motaguensis
i parę innych... Big Grin
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#63
Super post. Masz wszystkie akwaria w jednym pomieszczeniu, czy rozsiane po domu? Mógłbyś je pokazać w prezentacjach akwariów Wink
- 500 złotych za małą, szarą rybę ?!
- To bardzo rzadki gatunek.
- To poproszę cztery.
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#64
(30-05-2022, 16:39 PM)piotrK napisał(a): Super post. Masz wszystkie akwaria w jednym pomieszczeniu, czy rozsiane po domu? Mógłbyś je pokazać w prezentacjach akwariów Wink

Akwaria są w dwóch pokojach w mieszkaniu, w salonie i pokoju syna za chwilę będzie w sypialni. Dodgy

A propos prezentacji zbiorników w odpowiednim dziale to przymierzam się do tego od dłuższego czasu ale po prostu brak czasu Bezradny poza tym mam parę zaległości z różnych innych działach, Ty prosiłeś żebym napisał parę zdań o grammodes (pamiętam) , Łukaszowi nie odpisałem na pytanie o dietę haitiensis ( @Ruki też pamiętam), jeszcze ze dwa wątki jakieś były po drodze, ostatnio jestem dość zabiegany i po prostu nie ma kiedy. Zabiorę się w końcu w jakiś weekend ponadrabiam zaległości.
[Obrazek: baneria.jpg]
-Amphilophus istlanum
-Chiapaheros grammodes
-Herichthys carpintis
-Herichthys cyanoguttatus
-Nandopsis haitiensis 
-Parachromis friedrichsthalii
-Parachromis motaguensis
i parę innych... Big Grin
[-] Post HOLSON otrzymał 2 Lubię to od:
  • piotrK, Ruki
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#65
No to czekam(y) Smile
- 500 złotych za małą, szarą rybę ?!
- To bardzo rzadki gatunek.
- To poproszę cztery.
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
  


Skocz do:


Browsing: 1 gości