Nie bój się całkowitego płukania. U mnie jak się zacznie mocno zasyfiać po dłuższym czasie w baniaku, to raz na pół roku - rok muszę wyjąć całość i porządnie wyczyścić. Płuczę w wodzie z podmiany, aczkolwiek zdarzyło mi się, że nie miałem już RO, żeby kolejne wiadro wody wylać z akwa, to część płakałem pod kranem (mam dzieloną gąbkę, bo to taki hamburgo-kaseciak), to widać, że możliwości filtracyjne bakterii trochę spadły.
|
Browsing: 4 gości