W sumie doklejenie sumpa było by najprostsze tylko ... ja jak zwykle lubię kombinować i wolał bym go mieć oddzielnie. Bo nigdy nie wiadomo co będzie i może w innym miejscu stanie kiedyś akwarium i taki sump na stałe to kłopot może być. Nawet gdybym chciał kiedyś to szkło sprzedać to trudniej znaleźć będzie chętnego. Dlatego mam dwa rozwiązania.
Pierwsze z kominem w akwarium, drugie z kominem doklejamym. W obu przypadkach da się kiedyś skierować wodę do sumpa pod akwa jak będzie taka możliwość. Sump z akwa połączony jest rurami. W razie zaniku prądu poziomy w sumpie i w kominie się wyrownują i nie ma obaw o przelanie .
Wersja 1
Tu sump powinien być tej samej wysokości co akwarium. Otwory do łączenia rurami mogą być też w dniach obu zbiorników.
Wersja 2
Komin przyklejony i sump może być dowolnej wysokości , ważne aby góra sumpa i góra akwarium były na tym samym poziomie.
W obu wypadkach unikamy wyliczania ile wody musi przyjąć sump w razie zaniku prądu.
Nie wiem jeszcze jak dobrać wielkość pompy żeby nie wypompowała wody zanim ta wpłynie do sumpa z powrotem.
Pierwsze z kominem w akwarium, drugie z kominem doklejamym. W obu przypadkach da się kiedyś skierować wodę do sumpa pod akwa jak będzie taka możliwość. Sump z akwa połączony jest rurami. W razie zaniku prądu poziomy w sumpie i w kominie się wyrownują i nie ma obaw o przelanie .
Wersja 1
Tu sump powinien być tej samej wysokości co akwarium. Otwory do łączenia rurami mogą być też w dniach obu zbiorników.
Wersja 2
Komin przyklejony i sump może być dowolnej wysokości , ważne aby góra sumpa i góra akwarium były na tym samym poziomie.
W obu wypadkach unikamy wyliczania ile wody musi przyjąć sump w razie zaniku prądu.
Nie wiem jeszcze jak dobrać wielkość pompy żeby nie wypompowała wody zanim ta wpłynie do sumpa z powrotem.
520 l - CA - P. panamensis + A. nanolutea + X. helleri Rio Jalapa
Fishhotel :
144 l - WA -A. thomasi F1
144 l - WA - P. kribensis "Lokunje" F1
144 l - CA - T. socolofi + P. salvatoris
96 l - WA - zbieranina
54 l - WA - N. transvestitus
+ Miejsce na coś nowego