• Witamy na forum akwarystycznym,
  • poświęconym wyłącznie najpiękniejszym
  • i najciekawszym rybom jakimi są pielęgnice.
  • Tylko tu porozmawiasz o pielęgnicach
  • z każdego zakątka świata,
  • znajdziesz ciekawe informacje,
  • uzyskasz pomoc ekspertów
  • i prawdziwych pasjonatów.
  • Pokaż swoje akwaria
  • i trzymane w nich pielęgnice.
  • Dziel się własnymi doświadczeniami.
Witaj! Logowanie Rejestracja


Title: Preparowanie korzeni

#11
A czy nie zabarwi korzenia i naczynia w którym będzie moczył się korzen?
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#12
Nadmanganian ulegnie redukcji do brązowego tlenku manganu, średnio przyjemne, ciężko domyć i brudzi ręce, zbyt często też nie warto moczyć w nim rąk.
W korzeniu może zostać trochę jonów, bądź tlenku manganu. W odpowiedniej wodzie niewypłukany z nich korzeń może puścić mangan do roztworu i możemy zatruć ryby.
Przynajmniej będąc nieostrożnym z zastosowaniem tej soli.
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#13
Czyli nieostrożne zastosowanie nadmanganianiu może być równie szkodliwe co sól.
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#14
Nie wiem, czy się dobrze zrozumieliśmy, chcę wyjaśnić ewentualne niedopowiedzenie. Nadmanganian potasu to też sól z chemicznego punktu widzenia.
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#15
Słuszna uwaga.
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#16
Ja np. tylko raz przygotowywałem korzeń poprzez gotowanie w solance ,jakiś dobrych kilkanaście lat temu. Od tamtej pory gdy znajdę jakiś ciekawy kawałek drewna,wkładam go na kilka miesięcy do jeziora i tam się " moczy". A gdy chcę go użyć wyjmuję, płuczę pod prysznicem i wkładam do akwarium( jeśli jest to zbiornik na etapie urządzania tzn. jeszcze bez ryb). Natomiast gdy chcę go włożyć do już urządzonego zbiornika to dodatkowo tylko parę razy polewam wrzątkiem. Wiem,że to długo trwa ale ja najczęściej szukam sobie korzeni długo przed urządzaniem akwariów więc mogę sobie na to pozwolić. A drewno pozyskane w ten sposób wygląda mega naturalnie i nigdy do tej pory nie wprowadziłem żadnej choroby do akwarium.
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#17
Ja tak jak Mario tylko zamiast jeziora używam do tego celu rzeki. Mam niedaleko domu taką malutką zatoczkę i mocze wszystko co wydaje mi się przydatne do akwarium.
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#18
Mam do przygotowania trochę drewna i w związku z tym pytanie. Zostało wyjęte ze stawu więc jest namoczone, ale zanim trafi do nowego zbiornika pewnie wyschnie. W dodatku w stawie woda nie była super czysta. Po oczyszczeniu go  planuje go  pomoczyć   trochę w czystej wodzie.  Jest duży więc uzbieranie  RO do moczenia nie będzie proste. Zwłaszcza, że może być potrzebą zmieniać ja w trakcie.Czy jak użyję do moczenia kranówki z ph powyżej 8 nie będzie mi później zatwardzał wody ?

520 l  - CA - P. panamensis + A. nanolutea + X. helleri Rio Jalapa
Fishhotel :
144 l - WA -A. thomasi F1
144 l - WA - P. kribensis "Lokunje" F1
144 l - CA - T. socolofi + P. salvatoris
96 l - WA - zbieranina
54 l - WA - N. transvestitus
+ Miejsce na coś nowego
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#19
Moim zdaniem nie ma sensu moczyć w RO sam zawsze moczyłem w odpadzie z RO lub kranówce i nigdy nie zatwardzało wody. Najlepiej było by zacząć je moczyć zanim wyschnie, bo jak już drewno wyschnie to czasem bardzo długo nie chce znów tonąć, zwłaszcza jeśli jest to duży kawałek drewna.
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#20
(16-05-2020, 14:30 PM)Kociolfigo napisał(a): Najlepiej było by zacząć je moczyć zanim wyschnie, bo jak już drewno wyschnie to czasem bardzo długo nie chce znów tonąć, zwłaszcza jeśli jest to duży kawałek drewna.

Racja,nie pozwól by drewno Ci wyschło. Mam taki kawałek gałęzi który z racji obniżenia poziomu wody w jeziorku znalazł się na lądzie i wysechł (a na słońcu to dzieje się bardzo szybko). teraz moczę go już od listopada na głębszej wodzie i jak ostatnio patrzyłem nadal pływaBezradny
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
  


Skocz do:


Browsing: 1 gości