• Witamy na forum akwarystycznym,
  • poświęconym wyłącznie najpiękniejszym
  • i najciekawszym rybom jakimi są pielęgnice.
  • Tylko tu porozmawiasz o pielęgnicach
  • z każdego zakątka świata,
  • znajdziesz ciekawe informacje,
  • uzyskasz pomoc ekspertów
  • i prawdziwych pasjonatów.
  • Pokaż swoje akwaria
  • i trzymane w nich pielęgnice.
  • Dziel się własnymi doświadczeniami.
Witaj! Logowanie Rejestracja


Title: Boraras urophtalmoides

#1
Nie ma u nas na forum wątku o tych pięknych razborach, a to ciekawe rybska. 
Postanowiłem założyć temat im dedykowany bo dziś obkarmiająć krewetkarium narzeczonej zdałem sobię sprawę, że mimo wypierdkowych rozmiarów (2-2.5cm) są to długowieczne rybki. Te które mamy są z nami już jakieś 3,5 roku, a kupiliśmy już dorosłe, w pełni "wyrośnięte" rybki Wink


Wydawało mi się, że dużo zdjęć im narobiłem, jednak jest ich kilka, a do publikacji jeszcze mniej się nadaje. fotografowane ryby nie miały więcej jak 1.5cm Big Grin


   

   


To odporne rybki, wbrew temu co można przeczytać w sieci o nich. Nasze przeżyły już awarię grzałki i 32 stopnie celsjusza, zatrucie wody miedzią, przeprowadzkę i to bez większego uszczerbku. Część nam padła, ale cieżko mi określić ile i kiedy - raz, że trudno je policzyć bo są bardzo ruchliwe i dość płochliwe. Dwa, że kupowaliśmy je w dwóch rzutach i nie pamiętam w jakich ilościach. Wydaje mi się, że 2x 10, ale głowy nie dam. Dziś mamy ich 14-16, to chyba niezły wynik jak na 3.5 roku i problemy które w ich akwarium wystąpiły. Nawet zastanawiałem się, czy czasem coś tam się nie rozmnażają, no ale nie widać innych ryb jak dorosłe. Jedzą wszystko, najchętniej oczlika mrożonego, ale suche też przyjmują bez żadnego ale. Poza karmieniem ciężko je zobaczyć przy przedniej szybie, są dość hm.. wycofane. Większość czasu szperają za świeżo wylęgłymi krewetkami w zarośniętych/osłoniętych częściach akwarium.


Warto jeszcze dodać, że to jedne z najmniejszych kręgowców i ryb na świecie.
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#2
Piękności. Pamiętam czasy, gdy małe razbory były na topie i w moim miejscowym sklepie mogłem mieć każdy gatunek za 90gr - 1,5zł sztuka. Piękne i wdzięczne ryby, którym warto stworzyć zbiornik odzwierciedlający ich naturalne siedlisko, a nie prześwietlony roślinniak tak jak to wtedy było w modzie.
- 500 złotych za małą, szarą rybę ?!
- To bardzo rzadki gatunek.
- To poproszę cztery.
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#3
U nas są w roślinniaku, ale nie jest to typowe solarium z masą nawozów i gazownią. Towarzystwo miały różne. Głównie małe i pokrewne. Teraz mieszkają z bystrzykiem amandy, otosami i krewetkami Smile
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#4
Masz jeszcze jakieś inne razborki?
[Obrazek: diyWI0o.jpg]
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#5
Tylko uroski.
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
  


Skocz do:


Browsing: 1 gości