Dawno nic nie było to coś tam opiszę z życia baniaka.
Para Laetacara co jakiś czas wyprowadza młode, średnio jest to co miesiąc lecz na drugi lub trzeci dzień nie ma po małych śladu. Pozostałe dwie widzę tylko podczas karmienia, resztę czasu spędzają schowane za filtrem lub między korzeniami.
Samotna samica C. regani ma się świetnie i ciągle prowadzi wojny z parą Laetacar, zdaża się że po tych starciach jest dosyć mocno poobijana.
Niestety dziś podczas podmiany wody zauważyłem mały przeciek spod pokrywy kubełka. Uszczelka cała, brak jakichkolwiek pęknięć czy innych widocznych dla oka uszkodzeń. Szybka decyzja i odłączenie kubełka + podłączenie filtra aquael turbo 2000 do prefiltru z kubełka. Prawdopodobnie kubełek już nie wróci do akwarium, zamiast niego zrobię jakiegoś kaseciaka opartego na wzmocnieniach akwarium aby zbyt mocno nie kopać w zbiorniku.
W najbliższym czasie stawiam kolejne akwarium tym razem z częścią nadwodną więc jak filtracja będzie dawała radę to tak zostanie.
Wysłane z mojego MI 8 Lite przy użyciu Tapatalka
Para Laetacara co jakiś czas wyprowadza młode, średnio jest to co miesiąc lecz na drugi lub trzeci dzień nie ma po małych śladu. Pozostałe dwie widzę tylko podczas karmienia, resztę czasu spędzają schowane za filtrem lub między korzeniami.
Samotna samica C. regani ma się świetnie i ciągle prowadzi wojny z parą Laetacar, zdaża się że po tych starciach jest dosyć mocno poobijana.
Niestety dziś podczas podmiany wody zauważyłem mały przeciek spod pokrywy kubełka. Uszczelka cała, brak jakichkolwiek pęknięć czy innych widocznych dla oka uszkodzeń. Szybka decyzja i odłączenie kubełka + podłączenie filtra aquael turbo 2000 do prefiltru z kubełka. Prawdopodobnie kubełek już nie wróci do akwarium, zamiast niego zrobię jakiegoś kaseciaka opartego na wzmocnieniach akwarium aby zbyt mocno nie kopać w zbiorniku.
W najbliższym czasie stawiam kolejne akwarium tym razem z częścią nadwodną więc jak filtracja będzie dawała radę to tak zostanie.
Wysłane z mojego MI 8 Lite przy użyciu Tapatalka