[Janusz1966]

Załatwiłem sobie ( dostałem z kwiaciarni przez pośrednika ) gałązki Wierzby mandżurskiej. Zastanawia mnie ich połyskliwość - czy nie zostały pryśnięte jakimś lakierem bezbarwnym ?! Podczas suszenia w piekarniku na termoobiegu przy uchylonych drzwiczkach zapach wydostawał się raczej naturalny, przynajmniej tak mi się wydaje

Wyglądają tak:
   
powiększone - chodzi o tą połyskliwość - czy to naturalne?
   

[Adrian]

One tak "połyskują"

[HOLSON]

Załatwiłem sobie ( dostałem z kwiaciarni przez pośrednika ) gałązki Wierzby mandżurskiej. Zastanawia mnie ich połyskliwość - czy nie zostały pryśnięte jakimś lakierem bezbarwnym ?! Podczas suszenia w piekarniku na termoobiegu przy uchylonych drzwiczkach zapach wydostawał się raczej naturalny, przynajmniej tak mi się wydaje

Wyglądają tak:

powiększone - chodzi o tą połyskliwość - czy to naturalne?

Otóż to:
Miałem właśnie dodać fotki identycznej wierzby, narzeczona kupiła takie ale lakierowane na złoty kolor jako element dekoracyjny do mieszkania. Powiedziałem jej, że przydało by mi się do awkawium coś takiego ale nie lakierowane. I proszę 4 dni później przyniosła do domu identyczne gałązki jak widać na fotkach, które dodał Janusz. Kupiła je na targu w sobotę przed niedzielą palmową, ponoć była tego wszędzie masa, 6 złotych za całkiem pokaźny pęczek. I tu moje pytania.

Czy ta wierzba nadaje się to do akwa?
Czy wystarczy suszenie w piekarniku?
Aha, dodam, że wczoraj na gałązkach pojawiły się malutkie zielone listeczki czyli drzewo świeżo "ubite" jak postąpić w takiej sytuacji, żeby gałązki nadały się od akwa?

[Killifish]

Norma. Lakierowane wyglądają inaczej i go czuć

Holson - suche muszą być, lakier widać i czuć.
ja daje suche i nie wsadzam ich do piekarnika. na jesień obcinam dużą ilość i zostawiam na drzewie i sobie to leży do kwietnia-maja i wtedy wierzbokosy

[Janusz1966]

Otóż to:
Miałem właśnie dodać fotki identycznej wierzby, narzeczona kupiła takie ale lakierowane na złoty kolor jako element dekoracyjny do mieszkania. Powiedziałem jej, że przydało by mi się do awkawium coś takiego ale nie lakierowane. I proszę 4 dni później przyniosła do domu identyczne gałązki jak widać na fotkach, które dodał Janusz. Kupiła je na targu w sobotę przed niedzielą palmową, ponoć była tego wszędzie masa, 6 złotych za całkiem pokaźny pęczek. I tu moje pytania.

Czy ta wierzba nadaje się to do akwa?
Czy wystarczy suszenie w piekarniku?
Aha, dodam, że wczoraj na gałązkach pojawiły się malutkie zielone listeczki czyli drzewo świeżo "ubite" jak postąpić w takiej sytuacji, żeby gałązki nadały się od akwa?

Holson > wygląda na to, że mamy to samo. Podobno się nadają - czekam na zdanie mistrzów tematu
Ja je już trochę podsuszyłem w piekarniku dziś wieczorem powtórka kilka godzin. Jutro zamierzam wygotować w soli a potem bez.

[HOLSON]

Czyli tylko czas mnie uratuje? Muszą leżeć i schnąć? No i kwestia tych listków...

[Killifish]

Holson, jak mają listki i były kupione przed tzw. niedzielą palmową, co jak pamiętam wskazuje na wiosnę to nie dziwne, ze puściły listki.. wczoraj, zatem się wstrzeliły z terminem Musisz je wysuszyć i tyle. Poszukaj w okolicy takiej wierzby i powinieneś znaleźć dużo suchych gałązek. Te się będą nadawać najszybciej w listopadzie

Za dużo się bawicie z nimi...

[Ruki]

A co Wam listki przeszkadzają? Można ładną hydroponikę zrobić. Mają bardzo fajne korzonki.

[ziemian]

A ja sobie wypróbuję i włożę kilka sztuk może akurat puszczą co nieco

[Janusz1966]

Czyli z korą można włożyć do akwa?