Liczba postów: 2,140
Liczba wątków: 100
Dołączył: Feb 2011
Reputacja:
5
A czasem nawet musi
Pozdrawiam,
Adam
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 150
Liczba wątków: 25
Dołączył: Mar 2011
Reputacja:
4
Panowie mam pytanko odnośnie przygotowania korzeni drzew iglastych a w szczególności przypadku gdy takie drzewo leży parę lat ( np. 3 ) w wodzie - czy jest nadal konieczne specjalne ich preparowanie np. wspomniana metodą "wysokooktanową"
. Mam dostęp do takich zatopionych drzew i zastanawiam się czy jest sens zaprzątać sobie nimi głowę .
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 1,377
Liczba wątków: 67
Dołączył: Mar 2011
Reputacja:
24
Przy okazji i ja mam pytanie. Czytałem sporo wypowiedzi, że do akwarium nie nadają się korzenie drzew iglastych. Czy to rzeczywiście prawda. Na allegro jest firma Gurami1, która w swojej ofercie skierowanej do akwarystów ma drewno sosny bagiennej. Co o tym myślicie?
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 281
Liczba wątków: 4
Dołączył: Sep 2011
Reputacja:
1
Najlepiej przywolac tutaj EyeQueue, bo on preparowal korzenie drzew iglastych.
Chyba, ze macie z nim kontakt na innym forum.
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 12,330
Liczba wątków: 199
Dołączył: Mar 2011
Reputacja:
75
Wydaje mi się, ze jest u nas zarejestrowany
- 500 złotych za małą, szarą rybę ?!
- To bardzo rzadki gatunek.
- To poproszę cztery.
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 3,654
Liczba wątków: 70
Dołączył: Mar 2011
Reputacja:
7
W mojej 240l na zdjęciach widoczne są badyle z jałowca, preparowane standardowo, bez jakichś specjalnych ceregieli.
"Ludzie to największe ścierwo tego świata."
-------------------------------------
-------------------------------------
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 2,238
Liczba wątków: 93
Dołączył: Dec 2011
Reputacja:
10
A ja wywaliłem na śmieci cały kosz korzeni z iglaka, bo się przestraszyłem
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 2,765
Liczba wątków: 58
Dołączył: Sep 2011
Reputacja:
37
odnośnie iglastych to się nie wypowiem, bo po prostu nie wiem
ale oczekuję pomocy ze wspominaną już wierzbą, w zeszłym roku musiałem na działce wyciąć jedno takie drzewko i całe w kawałkach leży sobie do teraz, wpadłem na pewien pomysł żeby wykorzystać grubsze konary w akwarium. Pytanie jak je przygotować i czy w ogóle nie jest za wcześnie żeby o tym myśleć, leżą tak pocięte od września.
jeżeli okaże się, że można je wykorzystać to chętnym mogę wydać spory nadmiar pokręconych gałęzi
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 2,765
Liczba wątków: 58
Dołączył: Sep 2011
Reputacja:
37
ludziska, dalej niech ktoś rzuci jakiś pomysł na te badyle
tak sobie myślałem, żeby je pociąć na potrzebne kawałki, wysuszyć porządnie w piekarniku a potem wygotować w solance, co myślicie przesadzam, czy może wystarczy samo gotowanie, trochę się obawiam, że mają w sobie jeszcze dużo soków od września
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 60
Liczba wątków: 13
Dołączył: Jan 2012
Reputacja:
0
Podziękowania złożone przez: