Umówiłem się już na sobotę, żona wyciaga na zakupy do Częstochowy daleko nie mam podjadę zobaczyć jak wyglądają w realu.
Przez telefon facet mówił: "że sprzedaje to stado bo są ogresywne wobec siebie a w internecie wyczytał, że ziemiojady są stadne i nie wykazują agresji wewnątrz gatunku a one się ciągle leją" ? powiedziałem mu co to jest a on stwierdził, że właśnie mu coś nie pasowało ale ryby trafiły do niego przypadkiem 20sztuk odniósł do lokalnego sklepu zoologicznego i tam mu powiedzieli, że to ziemiojady.
Przez telefon facet mówił: "że sprzedaje to stado bo są ogresywne wobec siebie a w internecie wyczytał, że ziemiojady są stadne i nie wykazują agresji wewnątrz gatunku a one się ciągle leją" ? powiedziałem mu co to jest a on stwierdził, że właśnie mu coś nie pasowało ale ryby trafiły do niego przypadkiem 20sztuk odniósł do lokalnego sklepu zoologicznego i tam mu powiedzieli, że to ziemiojady.