• Witamy na forum akwarystycznym,
  • poświęconym wyłącznie najpiękniejszym
  • i najciekawszym rybom jakimi są pielęgnice.
  • Tylko tu porozmawiasz o pielęgnicach
  • z każdego zakątka świata,
  • znajdziesz ciekawe informacje,
  • uzyskasz pomoc ekspertów
  • i prawdziwych pasjonatów.
  • Pokaż swoje akwaria
  • i trzymane w nich pielęgnice.
  • Dziel się własnymi doświadczeniami.
Witaj! Logowanie Rejestracja


Title: [500l][Ameryka Południowa] Środowiskowe pięćset plus

#21
Bardzo fajny zbiornik. Niech sobie dalej dziczeje Smile
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#22
No popatrz popatrz jaki zbiornik przeoczyłem Smile
[Obrazek: diyWI0o.jpg]
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#23
Poproszę o aktualizację:-)
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#24
I ja też bym chętnie zobaczył Smile
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#25
Ok. Jak widać akwarium straciło już swój walor dekoracyjny przez nadmierny rozrost roślin i czeka na restart. Nie sądziłem, że w jałowej wodzie i na piasku, pod którym co prawda jest firmowy substrat i torf, rozwój roślin będzie tak silny i intensywny. Hydrocotyle muszę przycinać praktycznie co tydzień. Teraz, kiedy mam łąkę prawie na całej powierzchni akwarium, obserwacja zachowania pielęgniczek jest dość utrudniona. Natomiast ryby mają się świetnie. Poczekam aż dożyją swoich dni i robię zmianę aranżacji. Następnym razem na pewno nie będzie szybko rosnących roślin, albo nawet w ogóle z nich zrezygnuję. Coraz częściej myślę o black water.
   
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#26
Akwarium dalej wygląda świetnie, zawsze chciałem zrobić taki trawnik dla Apisto Wink Domyślam się, że ciągłe przycinanie może być męczące. Czekam na nową odsłonę baniaka.
- 500 złotych za małą, szarą rybę ?!
- To bardzo rzadki gatunek.
- To poproszę cztery.
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#27
Ja nie wiem jak Ty na tym substracie wyhodowałeś tyle zielska. U mnie na tym samym substracie rośliny się rozpuszczały z braku NO3 bo ciągle był zerowy.
Tak czy inaczej gratuluje zieleni.
A BW będziesz chciał zrobić z roślinami czy bez?
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#28
Hej Stardust.
Piękny baniak. Napisz mi proszę czy kiedykolwiek miałeś problem z Twoim podłożem (wysyp glonów, uwalnianie związków do wody)? Jaka jest alternatywa do Twojego podłoża? Torf?
===============
Pozdrawiam
damian
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#29
(11-02-2021, 15:22 PM)Stardust napisał(a): Następnym razem na pewno nie będzie szybko rosnących roślin, albo nawet w ogóle z nich zrezygnuję. Coraz częściej myślę o black water.

A po co robić restart? Ciekawe jakbyś wpuścił tam młode Uaru ewentualnie Heros curare.
Zawsze chciałem się o tym przekonać w jakim stopniu rośliny by zniknęły, ale nie mam/miałem takiego zarośniętego zbiornika. To co, zrobisz doświadczenie?Haha
Jakbyś miał z dobrego źródła młode np. w ilości 3-4 sztuki i byś potem ich nie chciał to je wezmę.
Skąd jesteś?
Uaru amphiacanthoides, Satanoperca: leucosticta mapiritensis daemon, Biotodoma Cupido, Pterophyllum scalare, Andinoacara rivulatus, Dicrossus filamentosus, Trichopodus: trichopterus/leerii, Trichopsis vitatta, Sphaerichthys osphromenoides, Parosphromenus linkei, Ctenopoma acutirostre,
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#30
W moim akwarium azotany też są na niewykrywalnym poziomie, przynajmniej testami Zooleka, a rośliny rosną w niesamowitym tempie. Przyznam, że trudno mi jest to racjonalnie wytłumaczyć. Na razie w kolejnej aranżacji przewiduję tylko jakieś chwasty pływające, typu Eichornia. Mały problem z glonami miałem jedynie podczas startu akwarium. W początkowej fazie, podczas zamykania cyklu azotowego pojawiły się glony nitkowate, chyba Rhizoclonium. Glon panoszył się około 2 – 3 tygodni i w końcu bezpowrotnie się rozpuścił. Nie stosowałem żadnej chemii. Po prostu spokojnie przeczekałem wysyp. Z aktualnie stosowanym podłożem nie miałem żadnych problemów. Nie stwierdziłem uwalniania związków do słupa wody. Oczywiście pomiary robiłem wyłącznie testami akwarystycznymi. Jeśli chodzi o rodzaj podłoża, to nie wiem co może być alternatywą dla tego, które teraz mam w akwarium, ponieważ nie mam w tym zakresie dużego doświadczenia. Kiedy zaczynałem przygodę z akwarystyką kupiłem podłoże Seachem i tu mogę się wypowiedzieć, że jest to zwykły i do tego cholernie drogi żwir. Był to jeden z najgorszych i najbardziej bezsensownych zakupów w życiu. Kiedyś Ruki polecił mi takie podłoże: „trochę (10-20% całkowitej wysokości podłoża) miksu torfu, ziemi do wysiewu (jest bez nawozów!) oraz gliny i na to warstwa piachu”. Może to jest alternatywa. Mieszkam na Górnym Śląsku.
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
  


Skocz do:


Browsing: 1 gości