• Witamy na forum akwarystycznym,
  • poświęconym wyłącznie najpiękniejszym
  • i najciekawszym rybom jakimi są pielęgnice.
  • Tylko tu porozmawiasz o pielęgnicach
  • z każdego zakątka świata,
  • znajdziesz ciekawe informacje,
  • uzyskasz pomoc ekspertów
  • i prawdziwych pasjonatów.
  • Pokaż swoje akwaria
  • i trzymane w nich pielęgnice.
  • Dziel się własnymi doświadczeniami.
Witaj! Logowanie Rejestracja


Title: Obsada Nsele 300l

#11
Żyją choć z 20 zostało 9 sztuk. Na początku była ospa (musiały już ją mieć bez objawów jak je wziąłem bo zaraz po wspuszczeniu było ok a po 2 dwóch dniach je obsypało i zaczął się cyrk). Przy okazji ospy doszły jeszcze dodatkowe infekcje skórne które przetrzebiły stadko i przez pewien czas trzymały się w liczbie 13 sztuk. Potem jeden kaskader samobójca wyskoczył więc zostało 12. I tak sie te 12 ładnie trzymało a potem co jakiś czas ich ubywało po jednym i teraz trzyma się te 9 fajnych zdrowych (urwa póki co). Także żyją choć w mocno okrojonym składzie.

Czy nadają się do kribensisów? W zbiorniku 150x50 uważam że bardzo się nadają. I to nie tylko do kribensisów ale myśle że ten gatunek to wgl fajne towarzystwo dla barwniaków. Co do tematu ADHD to są bardzo ruchliwe a ich sposób pływania/zachowania jest bardzo żywy, wrecz nerwowy, ale generalnie nie pływają po całym zbiorniku. Są wybitnie stadne, a ryby w stadku znakomitą większość czasu trzymają się bardzo blisko siebie. Nie raz zawisają stadnie w miejcu i "falują" sobie nieznacznie przemieszczając się z początku na koniec z końca na początek, ale wszystko to na małej powierzchni jaką zajmuje stadko, Czasem szaleją, ganiają się i dostają zajoba ale to też zwykle na relatywnie małej powierzchni. Tak to wygląda u mnie w 150x40 z czerwieniakami. Swoją drogą biorąc pod uwagę ich delikatność to to połączenie nie jest najlepsze. W 200cm to myśle że było by naprawde fajnym połączeniem tutaj przy agresywnych lifalili jest to trochę mało. Nie wiem jak będą się zachowywać przy dużo łagodniejszych barwniakach ale myśle że podobnie.
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#12
Dzięki Macioch, jak jeszcze zdążę to wezmę z 15 sztuk.
- 500 złotych za małą, szarą rybę ?!
- To bardzo rzadki gatunek.
- To poproszę cztery.
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#13
Zdążysz, zwlekałem z odpowiedzią ale upewniłem się że zamówienie nie pójdzie przed udzieleniem Ci odpowiedzi
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#14
Hahaha, no wiesz co nie musiałeś wysyłać Sneipasowi wiadomości z pogróżkami Big Grin
- 500 złotych za małą, szarą rybę ?!
- To bardzo rzadki gatunek.
- To poproszę cztery.
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#15
Macioch, jak u Ciebie było na początku z płochliwością P. buffei? Ja mam je chyba dwa tygodnie, i od początku cała grupa 15 ryb tłoczy się za korzeniem. Akwarium jest zacienione (to zbiornik z Makoure, na powierzchni rosną grzybieńczyki) i ryby widzę tylko jak kotłuje się woda za korzeniem podczas karmienia. A jedzą łapczywie i wszystko. Tylko w ogóle nie pływają po akwarium. Nie sądzę, żeby barwniaki je atakowały, z resztą mam już tylko 3 samce różnej wielkości i samicę. Temp. 26 stopni, pH ~7, przewodność 200 mikrosiemensów/cm.
- 500 złotych za małą, szarą rybę ?!
- To bardzo rzadki gatunek.
- To poproszę cztery.
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#16
Różnie bywało obecnie w nowym baniaku tłoczą się cały czas za korzeniem i to tak że nie widuje ich niemal wcale za to w nocy jak sie obudzę to energicznie pływają po całym baniaku. W sumie nie wiem ile ich zostało. Może jak dorzuciłbym ich trochę to coś by się zmieniło... Jak u Ciebie jest w nocy przy zgaszonym świetle?
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#17
Szczerze mówiąc nie sprawdzałem w nocy, ale jak nie zapomnę to dziś zerknę do zbiornika. Przypuszczam, że mogą pływać, bo jak kiedyś rano zajrzałem do pokoju to jeszcze niektóre zasuwały nawet przy przedniej szybie.
- 500 złotych za małą, szarą rybę ?!
- To bardzo rzadki gatunek.
- To poproszę cztery.
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#18
No ja mogę mieć w miarę jasno w pokoju ale zgaszone baniaki i śmigają po baniaku nawet można podejsc dziś nawet policzyłem je i zostało 7. Dziś wcześniej im zgaszę ale zostawię popalone resztę baniaków i zrobię żeby ogólnie było jasno w pokoju tylko u nich ciemno i zobaczymy co się wydarzy.
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#19
Co prawda w nocy jeszcze nie sprawdzałem, ale dziś po karmieniu kilka (3-4) osobników z grupy zaczęło wypływać spoza korzenia na większą część akwarium, szukając dalej pożywienia. Więc może z czasem się oswoją.
- 500 złotych za małą, szarą rybę ?!
- To bardzo rzadki gatunek.
- To poproszę cztery.
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#20
Zabawne ale chyba tego samego dnia mi też z 3 osobniki zaczęły troszkę wypływać do karmienia niestety bynajmniej nie na większą część akwa i nie na długo. Na słabszym świetle nie sprawdziłem jeszcze bo mam dwa naświetlacze i jak jeden zgasze do dalej jest za jasno a nie mam za bardzo jak zamontować innego prowizorycznego oświetlenia. Niebawem przyjdą do mnie ledy na pilota ze ściemnianiem to będe mógł wtedy określić jak dobrane światło nocne pozwala na obserwacje normalnego nocnego pływania.
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
  


Skocz do:


Browsing: 1 gości