• Witamy na forum akwarystycznym,
  • poświęconym wyłącznie najpiękniejszym
  • i najciekawszym rybom jakimi są pielęgnice.
  • Tylko tu porozmawiasz o pielęgnicach
  • z każdego zakątka świata,
  • znajdziesz ciekawe informacje,
  • uzyskasz pomoc ekspertów
  • i prawdziwych pasjonatów.
  • Pokaż swoje akwaria
  • i trzymane w nich pielęgnice.
  • Dziel się własnymi doświadczeniami.
Witaj! Logowanie Rejestracja


Title: Neolamprologus furcifer (Boulenger , 1898) Kasanga

#1
Witam,

od jakiegoś czasu w moim akwarium zagościł nowy jak dla mnie i dość rzadko spotykany w akwariach Neolamprologus furcifer. Ryby są zakupione w firmie Tropheus Tanganika z Krakowa czyli pokolenie WF (F0).
Kilka słów o tym bardzo ciekawym i mało poznanym gatunku.

Naturalnym środowiskiem bytowania Neolamprologus furcifer jest zaciemniona strefa skalista z licznymi blokami skalnymi, szczelinami, uskokami i niżej usytuowanymi nawisami skalnymi. Stale przebywa w pobliżu pionowych skał pływając najczęściej brzuchem skierowanym bardzo blisko do powierzchni skalnych nawet w pozycji odwróconej (pod nawisem) . Prowadzi samotny tryb życia poza okresem rozrodu.

N. furcifer dorasta do ok.15 - 17 cm (samiec). Samiczki są niewiele mniejsze i mogą dorastać do 13-15 cm. W warunkach sztucznych mogą osiągać jeszcze większe rozmiary. W akwarium możemy obserwować chwilowe zaburzenia pracy pęcherza pławnego wskutek nagłych zmian ciśnienia. Objawia się to leżeniem na dnie akwarium przez dłuższą chwilę i problemami z pływaniem w toni wodnej. Ta dolegliwość mija po kilku tygodniach.

N. furcifer można hodować w akwarium od minimalnej objętości 400 litrów do 600 litrów lub więcej. Chcąc hodować większa grupę należy zadbać o zbiornik o powierzchni dna o wymiarach 150x60 cm lub większej. Dbając o dobrostan omawianego gatunku musimy rybom zapewnić środowisko podobne do tego które mają w naturze.

N. furcifer należy do mięsożerców i taką też dietę należy mu zapewnić podczas hodowli w akwarium. W warunkach sztucznych takson ten należy karmić pokarmami naturalnego pochodzenia, min. wodzieniem, czarnym komarem, dorosła artemią, lasonogami (mysis). Jak urozmaicenie diety podajemy dobrej jakości pokarmy sztuczne, które również są przyjmowane bez większych problemów.
N. furcifer należy do agresywnych taksonów i dlatego też polecany jest dla akwarystów bardziej doświadczonych. Szczególną agresję przejawiają dominujące samce podczas obrony swojego terytorium. Poza takimi sytuacjami N. furcifer jest w miarę spokojnym gatunkiem i w większych akwariach nie przejawia wzmożonej agresji w stosunku do przedstawicieli swojego gatunku oraz innych ryb przez co nie powoduje u nich uszkodzeń ciała. Dymorfizm płciowy u N. furcifer jest słabo zaznaczony.

N. furcifer należy do szczelinowców, gatunków o otwartym wylęgu. Jeżeli zdecydujemy się na wariant haremowy czyli na jednego samca będzie przypadać kilka samic (np. na stronie http://www.tanganyika.si można znaleźć informację, że na jednego samca może przypadać 10 samic) wówczas akwarium powinno być stosunkowo większe. Jaja składane są na sklepieniu groty lub pod nawisem skalnym.  Ilość złożonej ikry może wynosić od 50 do 100 sztuk ziaren. Ikrą i wylęgiem opiekuje się samica.


       
       
       
   
Pozdrawiam Leszek
Klub Miłośników Tanganiki
http://klub-tanganika.pl/
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#2
Świetne rybska, pamiętam, że u Marty pływały do góry brzuchem nawet pod listwami wzmacniającymi Smile

A poniżej fotka z naturalnego środowiska, nie są zanadto płochliwe Smile

   
- 500 złotych za małą, szarą rybę ?!
- To bardzo rzadki gatunek.
- To poproszę cztery.
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#3
Witam i odświeżam wątek.
Dzisiaj moje N. furcifer złożył po raz drugi ikrę. Tym razem samiczka pomogła mi bo to ona wybiera miejsce tarła i złożyła ikrę w miarę widocznym miejscu. Dzięki niej mogłem nagrać filmik z tarła i później po małej zmianie w ułożeniu kamieni zrobić kilka fotek jak dokument.

Link do filmu:



Fotki:

       
       
       
       
   
Pozdrawiam Leszek
Klub Miłośników Tanganiki
http://klub-tanganika.pl/
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#4
Witam,
pojawiło się sporo maluszków. Gatunek bardzo płodny Zly. Samiec jest zdolny do wycierania dwóch samic w tym samym czasie. Bez problemu samice wychowują swój narybek w tym samym akwarium. Jeżeli jedna z samic nie ma ikry i narybku jest stale przeganiana przez samicę która opiekuje się ikrą. Nawet może ją zabić.

       
       
       
Pozdrawiam Leszek
Klub Miłośników Tanganiki
http://klub-tanganika.pl/
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#5
Rufus, czy młode od początku też tak "nietypowo" pływają? Czy dopiero w pewnym momencie im się przestawia? Big Grin
Nie udzielam porad na PW, od tego jest forum Angel Angel Angel
Ponad 1000l wody w obiegu, a w nim 13 gatunków ryb, z czego pielęgnic 9

pozdrawiam, Łukasz
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#6
(16-10-2020, 21:46 PM)Ruki napisał(a): Rufus, czy młode od początku też tak "nietypowo" pływają? Czy dopiero w pewnym momencie im się przestawia? Big Grin

nie wiem co mam na myśli "nietypowo" ?
Młode pływają od samego początku normalnie, tj. przy skałach, dość blisko w różnych kombinacjach przestrzennych min. brzuszkiem do góry. Podobnie jak np. gatunki z rodzaju Julidochromis. Dorosłe ryby, a dokładniej samce poruszają się skokami i trudno to nazwać ciągłym pływaniem. Co nie przeszkadza im popranie i sprawnie w wąskich szczelinach odbywać tarła. Co ciekawe, samice tak nie pływają. Ten opis dotyczy ryb z odłowu. W literaturze można spotkać opinię, że takie "skokowe" pływanie z czasem przechodzi. Moje obserwacje sa nieco inne. Jeden samiec WF po wpuszczeniu do akwarium przez jakiś czas pływał normalnie, podobnie jak samice, ale później "coś" mu się przestawiło i zaczął pływać skokami. To bardzo ciekawe ryby i bardzo zmienne. Nigdy nie wiem czym mnie zaskoczą.
Pozdrawiam Leszek
Klub Miłośników Tanganiki
http://klub-tanganika.pl/
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#7
Właśnie o to pływanie "brzuchem do góry", skokami itd.
Nie udzielam porad na PW, od tego jest forum Angel Angel Angel
Ponad 1000l wody w obiegu, a w nim 13 gatunków ryb, z czego pielęgnic 9

pozdrawiam, Łukasz
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#8
Witam,
chciałbym odświeżyć temat i jednocześnie go zakończyć w dokumentowaniu. Zakończyłem obserwacje N. furcifer w dwóch oddzielnych zbiornikach w różnych kombinacjach rozrodczych (układ płci). Materiał fotograficzny mam dość obszerny. Z racji tego, że założyłem na forum Cichlidae.pl, które bardzo lubię Tak, wątek poświęcony N. furcifer gatunkowi chciałbym dokończyć fotorelację z hodowli i postawić kropkę nad "i" w tym temacie. Mam nadzieję, że komuś to się kiedyś przyda jak wciągnie go ciekawa, nieprzewidywalna, zmienna i czasami wymagająca spokoju i cierpliwości w hodowli Tanganika Hura. Nudy nie ma o czym może świadczyć fakt, że te ryby obserwuję od wielu lat i zawsze jest coś innego, ciekawego a czasami wkurzającego Wink. Obserwacje zakończyłem ponieważ za jakis czas moje furciferki będą musiały zmienić loku do innego zbiornika, a ten po nich przygotowuję na nowe ryby oczywiście z Tanganiki. Kolejne wyzwanie do obserwacji i jak się uda przy odrobinie szczęścia do rozmnożenia Okok.

Poniżej na zdjęciach (część z Was mogła je widzieć na forum Klubu Miłośników Tanganiki o ile jesteście zarejestrowani) są fotki płci u tego gatunku, fotki larw na różnych etapach rozwoju. Mając na uwadze skrytość tego gatunku ciężko było coś złapać ale mam nadzieję, że to może Wam się przydać.

Analizując informację na temat "jaka siła magiczna trzyma larwę za główkę do kamienia ?" i  przeszukaniu literatury na temat anatomii i embriologii ryb ( min. autorstwa Zygmunta Grodzińskiego) dowiedziałem się, że to "co" trzyma larwę na szybie to wydzielina z gruczołów cementowych zwanych inaczej przylgowymi które znajdują się na głowie larwy (na zdjęciu larwy od 1 do 5). Gruczoły te znikają po kilku do kilkunastu dniach, gdy żółtko ulegnie strawieniu, a stan mięśni pozwala na pływanie. Wcześniej nie mogą pływać ponieważ żółtko mocno "im ciąży".

       
       
       
       
       
       
       
Pozdrawiam Leszek
Klub Miłośników Tanganiki
http://klub-tanganika.pl/
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#9
Świetne zdjęcia, gratuluje wytrwałości.
- 500 złotych za małą, szarą rybę ?!
- To bardzo rzadki gatunek.
- To poproszę cztery.
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
  


Skocz do:


Browsing: 1 gości