Liczba postów: 1,001
Liczba wątków: 44
Dołączył: Sep 2015
Reputacja:
12
(15-11-2019, 12:44 PM)Ruki napisał(a): Tylko skąd ten ołów, zwłaszcza jak woda z filtra RO? To może być problem przy stosowaniu kranovitu i jeśli ktoś ma przyłącza rur wykonane z ołowiu.
Takie zaburzenia koordynacji mogą też być przy "zwykłym" zatruciu związkami azotu czy przy ataku pasożytów(przywry w oczach, upośledzające wzrok).
Może membrana dokonała żywota?
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 736
Liczba wątków: 39
Dołączył: Apr 2016
Reputacja:
4
15-11-2019, 17:26 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 15-11-2019, 17:26 PM przez bpiotrow13.)
Membrana ma pół roku i filtruję przez żywicę jeszcze. Wodę do filtracji mam własną ze studni głębinowej i poza normą mam tylko mangan, ale nie tragicznie. Woda w akwarium ma 50 US, ale ph nie jest bardzo niskie. Ołów nie wiem skąd mógłby się znaleźć.
Podmienię wodę i zobaczę.
Dzięki wszystkim.
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 12,364
Liczba wątków: 353
Dołączył: Mar 2011
Reputacja:
90
No to nie ma szans na metale ciężkie, bo jakbyś w wodzie ze studni je miał to pudłujące apisto byłyby najmniejszym problemem.
Nie udzielam porad na PW, od tego jest forum
Ponad 1000l wody w obiegu, a w nim 13 gatunków ryb, z czego pielęgnic 9
pozdrawiam, Łukasz
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 736
Liczba wątków: 39
Dołączył: Apr 2016
Reputacja:
4
16-11-2019, 00:04 AM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 16-11-2019, 00:07 AM przez bpiotrow13.)
(15-11-2019, 19:02 PM)Ruki napisał(a): No to nie ma szans na metale ciężkie, bo jakbyś w wodzie ze studni je miał to pudłujące apisto byłyby najmniejszym problemem.
No tak
podmienilem wode i zobacze, chociaz zatrucie zasadniczo wykluczam, metalami czy azotanami jest malo prawdopodobne.
Mysle sobie tak: jest to ryba z odlowu, w naturze by z tym pewnie zginela. Czyli jest to nabyte. Raczej nie u mnie i nie w Polsce, bo zrodlo pierwsza klasa. Moze to efekt odlawiania ryby w Ameryce? Do odlowu mogli rybe czyms oszolomic, co wplynelo na uklad nerwowy?
(15-11-2019, 19:02 PM)Ruki napisał(a): No to nie ma szans na metale ciężkie, bo jakbyś w wodzie ze studni je miał to pudłujące apisto byłyby najmniejszym problemem.
Btw poniewaz pije wode ze studni robilem dokladne badania i metali ciezkich brak.
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 803
Liczba wątków: 41
Dołączył: Apr 2011
Reputacja:
25
Jeżeli pomiary pokazują brak metali to faktycznie można to wykluczyć.
Jednak pamiętajmy ,że stężenia metali szkodliwe dla ryb są dużo mniejsze niż te które zaczynają być niebezpieczne dla człowieka.
Ogólnie rzecz biorąc w przypadku pojedyńczego osobnika , może to być jakiś problem neurologiczny ale gdy kilka osobników ma te same objawy , wówczas na pewno są to warunki środowiskowe - w przypadku ryb , musi to być woda .... ( lub pokarm ..)
Satanoperca jurupari (Peru), S.pappaterra(rio Guapore), S.sp.jurupari (rio Preta de Eva),S.leucosticta ( Nickerie river , Surinam),Biotodoma wavrini (Columbia), B.cupido(Rio Nanay),Gymnogeophagus labiatus, G.mekinos, G.sp. "Batovi blue",G.peliochelynion,G.constellatus.Crenicichla celidochilus, C.tuca,Parosphromenus linkei ,P. anjunganensis, P.nagyi,
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 736
Liczba wątków: 39
Dołączył: Apr 2016
Reputacja:
4
(16-11-2019, 15:41 PM)galimedes napisał(a): Jeżeli pomiary pokazują brak metali to faktycznie można to wykluczyć.
Jednak pamiętajmy ,że stężenia metali szkodliwe dla ryb są dużo mniejsze niż te które zaczynają być niebezpieczne dla człowieka.
Ogólnie rzecz biorąc w przypadku pojedyńczego osobnika , może to być jakiś problem neurologiczny ale gdy kilka osobników ma te same objawy , wówczas na pewno są to warunki środowiskowe - w przypadku ryb , musi to być woda .... ( lub pokarm ..)
No tak, u mnie przypadek dotyczyl parki, wiec musialo byc cos wspolnego dla nich. Jak pisalem obstawiam, ze to czynnik poza Polska. Najbardziej logiczne wydaje sie, ze cos przy odlowie wplynelo na ryby.
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 12,364
Liczba wątków: 353
Dołączył: Mar 2011
Reputacja:
90
W naturze, odłów, transport, aklimatyzacja, kwarantanna. Do celów akwarystycznych nie odławia się już żadnymi specyfikami.
Nie udzielam porad na PW, od tego jest forum
Ponad 1000l wody w obiegu, a w nim 13 gatunków ryb, z czego pielęgnic 9
pozdrawiam, Łukasz
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 736
Liczba wątków: 39
Dołączył: Apr 2016
Reputacja:
4
(16-11-2019, 23:51 PM)Ruki napisał(a): W naturze, odłów, transport, aklimatyzacja, kwarantanna. Do celów akwarystycznych nie odławia się już żadnymi specyfikami.
No to ja juz nie mam pojecia co jest powodem.
Podziękowania złożone przez: