[Ruki]

Staram się nie spierać na siłę, tylko piszę co sam stosuję z powodzeniem od jakiegoś czasu i podaję przykłady z zaleceń producentów.

Podobnie też robi wiele osób z klubu Malawi, oraz  w morskich i te praktyki również działają. To nie jest żadna filozofia, ani gdybanie.

No ale jeśli ktoś wie lepiej i pisze że to "bzdura" i  "na chłopski rozum" to nie może działać, to już nie ma co więcej pisać.

Warto może samemu spróbować czasem czegoś nowego.

Producenci różne bzdury piszą na etykietach, wystarczy zobaczyć na bujne opisy całego przemysłu medycyny alternatywnej. A w przypadku akwarystyki mamy żywe kultury bakterii zamykane w szczelnym opakowaniu, z terminem ważności 2 lata, witaminy rozpuszczane w tłuszczach które doradza się lać do wody. Więc na pewno pogoń za hi-techowymi złożami marketingowcy skrzętnie wykorzystują, pisząc  w opisach to co klient chce kupić.

O tym jak zaawansowane systemy filtracyjne pracują nie musisz mi mówić. Pracowałem przy takich, przedmiotem moich studiów było oczyszczanie wody- więc umiem odsiać ziarno od plew.