20-10-2019, 20:20 PM
Witam,
wszystko wskazuje na to, że Pielęgniczki czerwonogrzbiete znalazły w moim 375l właściwe warunki do tarła. W jednym z kokosów samiczka "okopała" wejście i pięknie wybarwiona odgania wszystkich intruzów. Piszę z zapytaniem czy ma ona szanse na odchowanie narybku w ogólnym akwarium, w którym znajduje się spora obsada (w tym skalary) ,do wielkości która pozwoli mi na bezpieczne oddzielenie ich do osobnego zbiornika. Ewentualnie czy nie czekać na rozwój wypadków i działać od razu. Miał ktoś może do czynienia z tymi cieszącymi oko stworzonkami? Pozdrawiam
wszystko wskazuje na to, że Pielęgniczki czerwonogrzbiete znalazły w moim 375l właściwe warunki do tarła. W jednym z kokosów samiczka "okopała" wejście i pięknie wybarwiona odgania wszystkich intruzów. Piszę z zapytaniem czy ma ona szanse na odchowanie narybku w ogólnym akwarium, w którym znajduje się spora obsada (w tym skalary) ,do wielkości która pozwoli mi na bezpieczne oddzielenie ich do osobnego zbiornika. Ewentualnie czy nie czekać na rozwój wypadków i działać od razu. Miał ktoś może do czynienia z tymi cieszącymi oko stworzonkami? Pozdrawiam