• Witamy na forum akwarystycznym,
  • poświęconym wyłącznie najpiękniejszym
  • i najciekawszym rybom jakimi są pielęgnice.
  • Tylko tu porozmawiasz o pielęgnicach
  • z każdego zakątka świata,
  • znajdziesz ciekawe informacje,
  • uzyskasz pomoc ekspertów
  • i prawdziwych pasjonatów.
  • Pokaż swoje akwaria
  • i trzymane w nich pielęgnice.
  • Dziel się własnymi doświadczeniami.
Witaj! Logowanie Rejestracja


Title: 450 litrów na nowym "m4"

#1
Długo nie mogłem się zebrać na napisanie nowego wątku z nowym akwa.
Mogę powiedzieć,że to w pewnym sensie kontynuacja mojego 160 litrów z Borelkami. Zbiornik głownie pod pielęgniczki i skalary, standardowa 450-ka.
Oświetlenie DIY na sterowniku H2O ze świtem i zmierzchem. Filtracją zajmuje się Aquael Ultramaxx 2000, w moim przypadku daje sobie radę ze zbiorniczkiem, dla lepszej cyrkulacji dałem najmniejszy falownik, zakupiony na alli.
Początkowo miał być to zbiornik wyłącznie mało wymagającymi roślinami lecz z czasem zacząłem dodawać trochę trudniejsze roślinki. I w ten sposób znalazła się gwiazda wodna i blyxa japonica, obie roślinki pomału lecz rosną.
Pod pisakiem (zwykłym budiwlanym)mam ziemie ogrodową,kwaśny torf i kulki gt.

[Obrazek: 2c9aceefe6e30f5042bec1dc927fa895.jpg][Obrazek: bf1eae99bf7be5079458bb0dadc04a42.jpg][Obrazek: 79a69fad69904e215204c24f69d71ed5.jpg][Obrazek: 92e2ec2f6902447c41b6057681183f56.jpg][Obrazek: eef2ba1dbad81ad3a6adfdf3611b79ec.jpg]

Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
 
Podziękowania złożone przez:
#2
Ładne skalarki. Na ostatniej ciut za dużo roślinek albo graciarnia się robi -dla borelek w sam raz.
"Jeśli na tej planecie istnieje magia, można ją dostrzec w wodzie..." (LOREN EISELEY)
 
Podziękowania złożone przez:
#3
(11-10-2019, 14:33 PM)novi napisał(a): Ładne skalarki. Na ostatniej ciut za dużo roślinek albo graciarnia się robi -dla borelek w sam raz.
Zaczyna mnie ciągnąć w stronę roślinniaka, już gdzieś w głowie mam myśli o nowej, mocniejszej lapie nad akwa. Tak w razie co Wink

Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
 
Podziękowania złożone przez:
#4
Mi jakoś bliżej sercem do tej przedostatniej odsłony. Nie jestem entuzjastą roślinnych akwariów, wolę żeby prym wiodły ryby (a propos faktycznie skalary przepiękne).
Akwarium ma się oczywiście podobać przed wszystkim właścicielowi, ale moim zdaniem bardziej naturalne jest mniej roślinne akwarium Smile
Pozdrawiam,Kamil.

[650L] Strefa przejściowa Jeziora Malawi...
[160L] Szybko płynące wody Azji...
[160L] Mała rafa...
 
Podziękowania złożone przez:
#5
(11-10-2019, 14:57 PM)mateuszurad napisał(a): Zaczyna mnie ciągnąć w stronę roślinniaka, Wink

przerabiałem to - odpuść sobie. (rośliny w dużej ilości destabilizują parametry) - Papja mnie zabije za to stwierdzenie
"Jeśli na tej planecie istnieje magia, można ją dostrzec w wodzie..." (LOREN EISELEY)
 
Podziękowania złożone przez:
#6
Chciałbym spróbować zrobić typowe BW, nie biotop, ale przynajmniej coś zbliżone do biotopu, lecz wiem że długo z tak8m akwa nie wytrzymam. I z resztą szkoda mi tych roślinek co mam, w szczególności bucek.

Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
 
Podziękowania złożone przez:
#7
Napiszę - albo szkoda roślinek albo szkoda rybek - zadecyduj
"Jeśli na tej planecie istnieje magia, można ją dostrzec w wodzie..." (LOREN EISELEY)
 
Podziękowania złożone przez:
#8
I właśnie staram się trzymać aktualnego wystroju. Roślinniak w wydaniu LT. Mało wymagające roślinki i mocno zarośnięte akwarium. A z czasem dojdzie pewnie jeszcze więcej korzeni.

Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
 
Podziękowania złożone przez:
#9
Ja nie zabijam, tylko moje argumenty, poparte nauką a nie widzimisię Rotfl.

Jedyną opcja gdy realnie możemy zaszkodzić rybom przez rośliny jest potężna hydroponika+duże i mocno brudzące ryby- wtedy przy intensywnym karmieniu możemy teoretycznie spowodować krach pH. W innym wypadku rośliny robią za stabilizator parametrów w akwarium Wink.
"Rzadkie pielęgnice odchowuje się dwa razy, pierwszy i ostatni"      Rotfl
 
Podziękowania złożone przez:
#10
(11-10-2019, 23:22 PM)Papja napisał(a): Ja nie zabijam, tylko moje argumenty, poparte nauką a nie widzimisię Rotfl.

Jedyną opcja gdy realnie możemy zaszkodzić rybom przez rośliny jest potężna hydroponika+duże i mocno brudzące ryby- wtedy przy intensywnym karmieniu możemy teoretycznie spowodować krach pH. W innym wypadku rośliny robią za stabilizator parametrów w akwarium Wink.

No wlasnie, ja mam wrazenie, ze u mnie rosliny nie pozwalaja na zbytni spadek ph. Moze to i wina czego innego, ale obstawiam wlasnie rosliny.
 
Podziękowania złożone przez:
  


Skocz do:


Browsing: 1 gości