Już szukam , a rośliny obawiam się, że będą ciągle rozwalane bez względu na rodzaj. Pewnie stanie na Nurzańcach i Anubiasach mimo chęci.
Temat o Nikach zszedł na behawior to dodam tutaj, zastanawiam się czy wedle starszej literatury mam osobnika z przodków Kostarykańskich i 3 Nikaraguańskich czy też po pewnie 10 pokoleniach nie ma to znaczenia?
Gdzieś czytałem, że Niki wcinają korzonki i rośliny podczas tarła - w moim odczuciu robią to bez przerwy, chyba, że to wina Manado i łatwiej je odkrywają dzięki temu.
Uploaded with ImageShack.us
To jest chyba samiec, patrząc na zalążki tłuszczowe głowy? Z drugiej strony to samice są bardziej kolorowe u Nik?
Uploaded with ImageShack.us
Uploaded with ImageShack.us
Uploaded with ImageShack.us
Temat o Nikach zszedł na behawior to dodam tutaj, zastanawiam się czy wedle starszej literatury mam osobnika z przodków Kostarykańskich i 3 Nikaraguańskich czy też po pewnie 10 pokoleniach nie ma to znaczenia?
Gdzieś czytałem, że Niki wcinają korzonki i rośliny podczas tarła - w moim odczuciu robią to bez przerwy, chyba, że to wina Manado i łatwiej je odkrywają dzięki temu.
Uploaded with ImageShack.us
To jest chyba samiec, patrząc na zalążki tłuszczowe głowy? Z drugiej strony to samice są bardziej kolorowe u Nik?
Uploaded with ImageShack.us
Uploaded with ImageShack.us
Uploaded with ImageShack.us