• Witamy na forum akwarystycznym,
  • poświęconym wyłącznie najpiękniejszym
  • i najciekawszym rybom jakimi są pielęgnice.
  • Tylko tu porozmawiasz o pielęgnicach
  • z każdego zakątka świata,
  • znajdziesz ciekawe informacje,
  • uzyskasz pomoc ekspertów
  • i prawdziwych pasjonatów.
  • Pokaż swoje akwaria
  • i trzymane w nich pielęgnice.
  • Dziel się własnymi doświadczeniami.
Witaj! Logowanie Rejestracja


Title: [112l] Barwniaków " Kronika wypadków miłosnych "

#47
Coraz bardziej niepokoje się o samice. Przestała wypływać nawet przy karmieniu. Janusz  mieszka w kokosie i tam glownie plywa z narybkiem a Kasia siedzi chyba cały czas w grocie po drugiej stronie akwarium. Jeśli ją w ogóle widzę to tylko tam. Może ktoś doradzi czy mam coś zadziałać czy czekać na rozwój sytuacji. Co prawda samiec patroluje i broni rewiru tylko koło kokosa więc samica ma względny spokój. Ale z racji że prawie wcale jej nie widzę nie jestem nawet w stanie zaobserwować czy ma jakieś oznaki choroby i czy jej odosobnienie i brak żerowania  jest normalne czy nie.

520 l  - CA - P. panamensis + A. nanolutea + X. helleri Rio Jalapa
Fishhotel :
144 l - WA -A. thomasi F1
144 l - WA - P. kribensis "Lokunje" F1
144 l - CA - T. socolofi + P. salvatoris
96 l - WA - zbieranina
54 l - WA - N. transvestitus
+ Miejsce na coś nowego
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
  


Wiadomości w tym wątku
RE: [112l] Barwniaków " Kronika wypadków miłosnych " - przez Goran - 24-01-2020, 22:08 PM

Skocz do:


Browsing: 7 gości