24-01-2020, 22:08 PM
Coraz bardziej niepokoje się o samice. Przestała wypływać nawet przy karmieniu. Janusz mieszka w kokosie i tam glownie plywa z narybkiem a Kasia siedzi chyba cały czas w grocie po drugiej stronie akwarium. Jeśli ją w ogóle widzę to tylko tam. Może ktoś doradzi czy mam coś zadziałać czy czekać na rozwój sytuacji. Co prawda samiec patroluje i broni rewiru tylko koło kokosa więc samica ma względny spokój. Ale z racji że prawie wcale jej nie widzę nie jestem nawet w stanie zaobserwować czy ma jakieś oznaki choroby i czy jej odosobnienie i brak żerowania jest normalne czy nie.
520 l - CA - P. panamensis + A. nanolutea + X. helleri Rio Jalapa
Fishhotel :
144 l - WA -A. thomasi F1
144 l - WA - P. kribensis "Lokunje" F1
144 l - CA - T. socolofi + P. salvatoris
96 l - WA - zbieranina
54 l - WA - N. transvestitus
+ Miejsce na coś nowego