24-11-2019, 22:56 PM
Od czasu wyjazdu Karlusa i Zuzy do sanatorium w baniaku spokój. Jeszcze nie tak dawno bylo w nim pełno agresji a teraz nie ma po niej prawie śladu. Jedynie Janusz lub Kasia pogonią czasem otoski. Nie wiem czy z powodu ich ubarwienia czy moze z racji że sa male i apetycznie wyglądają Janusz pływa sobie płetwa w płetwę z Kasią i na razie nie w głowie im prokreacja. Co prawda w okolicach kokosa Janusz dostaje drgawek ale Kasia nie odwzajemnia jego prowokacji. Pewnie to od niej będzie zależało kiedy coś zmajstrują. Poczekam razem z Januszem aż ubierze bardziej kolorową sukienkę i zobaczymy co się wydarzy.
520 l - CA - P. panamensis + A. nanolutea + X. helleri Rio Jalapa
Fishhotel :
144 l - WA -A. thomasi F1
144 l - WA - P. kribensis "Lokunje" F1
144 l - CA - T. socolofi + P. salvatoris
96 l - WA - zbieranina
54 l - WA - N. transvestitus
+ Miejsce na coś nowego