23-04-2017, 13:02 PM
Okej, jestem mocno zdziwiony . Samica candidi złożyła mi ikrę na liściu zaplątanym w paprotnicę, zaraz pod powierzchnią wody. Ledwo co wyklute kijanki jeszcze siedzą przyczepione do liścia . Pierwszy raz pielęgniczki wytarły mi się tak wysoko, że aż zaraz pod taflą .
Ps: Ruki, nie kwasiłem im mocno, chyba nie ma nawet mniej niż 5,5 .
Ps: Ruki, nie kwasiłem im mocno, chyba nie ma nawet mniej niż 5,5 .
"Rzadkie pielęgnice odchowuje się dwa razy, pierwszy i ostatni"