Sfilmowałem tyllo jak się zalecały, samiec tulił się do samicy i dosyć mocno ściśnięte, równomiernie "tikały"
A czy coś zlożyły, nie wiem, bo jak na złość w piątek odbyło się tarło, a weekendy mam wolne. Do południa w piątek tak się ściskały, samica miała nabrzmiałą i wysuniętą kloakę... jutro się okaże, czy coś nosi czy...
a odchować nie planuję, bo co z nimi zrobię. Rynek nest zalany arkami z azji, a nie chciałbym, żeby maluchy w przyszłości kisiły się u ludzi w baniakach 500L
mało kto ma warunki na te smoki, wystarczy mi satysfakcja
Gorzej jak doniesie do końca... czas pokaże