31-05-2019, 06:25 AM
(30-05-2019, 23:51 PM)Ruki napisał(a): No jak jeden je ustawia, to reszta nie będzie wykazywać takich zachowań- działa stres, który wpływa na wydzielanie wszelakich hormonów, między innymi tych odpowiedzialnych za behawior. Agresja musi się rozłożyć, dlatego poza tarłem i dobraną parą trzeba trzymać je w grupie kilku(5+) osobników.
Gdzie w Europie zalecają dno 120x40? Dla 20 cm ryb, jakimi są dorosłe winemilleri, to takie 150x50 to bezwzględne minimum, SeriouslyFish nawet podaje 180x60.
I 20 cm robi różnicę, pomyśl jakbyś zagospodarował swoją chatę gdyby nagle była o 20% większa.
Racja, z tymi wymiarami , bo chyba pomyliłem z geophagus surinamensis, które miały być pierwotnie zamiast winemilleri, ale trudno je dostać w Polsce. Surinamy są trochę mniejsze i żyją w twardszej wodzie, stąd ten wybór.
No cóż, to w takim razie pozostają 2 opcje:
1.Sprzedać obsadę i zmienić gatunek
2.Dokupić kilka sztuk i czekać na efekty.
Jeśli są chętni to oddam wszystkie 3 ryby za dobrą cenę, inaczej niedługo zostanie tylko 1 ,a tego bym nie chciał.
Dzięki za rzeczową odpowiedź i wyjaśnienie problemu. Pozdrawiam