19-02-2020, 21:40 PM
Właśnie zdążyłem się zorientować, że tych wcześniejszych jakoś niedużo, a do tych co pozostały samica się pręży, zresztą z wzajemnością (ok 1 cm podrostki) mają charakterek. Jakoś specjalnie nie rozpaczam z tego powodu jasne że mi ich szkoda, ale rozwiazuje się problem co z nimi robić. Tyle co się odchowa to powinienem być w stanie oddać, lub wymienić w zoologu.