Wczoraj minął tydzień od przyjazdu do mnie pary dzikusów od @mpaw (dzięki) i niestety póki co fotki samca nie uda mi się zrobić. Od wczoraj samica dba o to aby się zbytnio nie pokazywał czytaj okopała się w kokosie. Zobaczymy co z tego wyjdzie, ryby jeszcze młode i nieduże i pierwsze tarło.
Sorry za jakość zdjęć, ale fotograf że mnie żaden, a i smarkfonem też nie poszaleję.
Sorry za jakość zdjęć, ale fotograf że mnie żaden, a i smarkfonem też nie poszaleję.