• Witamy na forum akwarystycznym,
  • poświęconym wyłącznie najpiękniejszym
  • i najciekawszym rybom jakimi są pielęgnice.
  • Tylko tu porozmawiasz o pielęgnicach
  • z każdego zakątka świata,
  • znajdziesz ciekawe informacje,
  • uzyskasz pomoc ekspertów
  • i prawdziwych pasjonatów.
  • Pokaż swoje akwaria
  • i trzymane w nich pielęgnice.
  • Dziel się własnymi doświadczeniami.
Witaj! Logowanie Rejestracja


Title: Neoheterandria elegans

tylko usuncie jak najwiecej sinic mwchanicznie, gdy sie rozkladaja, to uwalniaja trujace zwiazki i moze byc po rybach jak jest tego duzo
Twardym trzeba być dla siebie, nie dla ludzi...
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
Dla Brunia Zawstydzony
   
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
A jak ryby znajdują się w tych gąszczach
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
(07-08-2014, 12:39 PM)3runer napisał(a): tylko usuncie jak najwiecej sinic mwchanicznie, gdy sie rozkladaja, to uwalniaja trujace zwiazki i moze byc po rybach jak jest tego duzo

Usuwam przy każdej podmiance najwięcej jak się da.
Na Nurzańca już nie wchodzi, ale wraca na kamienie i korzeń.

Limak, nie próbowałem z chemią i raczej się nie odważę.
[Obrazek: Beztytulu_qxannhp.jpg]
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
sępisz Killi Tongue

a co do zielenic to polecam użyć: lekko nawozu mikro, trochę więcej makro i usunąć trochę roślin makrożerców (ja wywaliłem prawie całą pistię)
Twardym trzeba być dla siebie, nie dla ludzi...
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
Miałem zrobić kolaż zdjęciowy, ale mam za mało takich samych zdjęć a nie chce mi się ich kopiować Big Grin

Jak ktoś chętny na germańskie geny, to pisać PW.
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
(07-08-2014, 10:03 AM)Limak86 napisał(a): A próbowałeś metody zaciemnienie+borasol (3% roztw. kwasu borowego) ? - pozwala powybijać sinice i wtedy dopiero zadbać o właściwe nawożenie.
Ja właśnie jestem pod koniec tej kuracji, bo też mi sinice weszły po przejściu całkowicie na RO (chyba też muszę wrócić do mieszkanki z kranovitą).

Kuracja zadziałała?
Chyba ją zastosuję bo nie chcę robić restartu.
[Obrazek: Beztytulu_qxannhp.jpg]
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
(18-08-2014, 00:41 AM)locdog napisał(a):
(07-08-2014, 10:03 AM)Limak86 napisał(a): A próbowałeś metody zaciemnienie+borasol (3% roztw. kwasu borowego) ? - pozwala powybijać sinice i wtedy dopiero zadbać o właściwe nawożenie.
Ja właśnie jestem pod koniec tej kuracji, bo też mi sinice weszły po przejściu całkowicie na RO (chyba też muszę wrócić do mieszkanki z kranovitą).

Kuracja zadziałała?
Chyba ją zastosuję bo nie chcę robić restartu.
Witaj,
Po 4 dobach zaciemnienia z borasolem nie została prawie żadna ostoja sinic (może poza odrobiną głęboko w piasku przy przedniej szybie), także kurację mogę uznać za udaną. Rośliny też to dobrze zniosły, tylko nurzaniec troszkę zżółkł na końcach.
Myślę, że jeśli boisz się chemii to tego borasolu akurat nie musisz. To tylko 3% roztwór i to kwasu który generalnie używany jest nawet u dzieci, więc i rybom zaszkodzić nie powinien Smile
Pozdrawiam,Kamil.

[650L] Strefa przejściowa Jeziora Malawi...
[160L] Szybko płynące wody Azji...
[160L] Mała rafa...
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
Od jakichś 3 tygodni robię podmianki RO pół na pół z kranówą.
Dzisiaj zrobiłem testy:
NO3 - 0
PO4 - 0

Nieciekawie, więc wlałem dzisiaj sole KNO3 i KH2PO4.
Jeśli to nie poskutkuje to spróbuję z tym borasolem.
Zastanawiałem się też nad wywarem z szyszek.
Tylko nie wiem czy garbniki nie zaszkodziłyby Neoheterandriom.
[Obrazek: Beztytulu_qxannhp.jpg]
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
(18-08-2014, 15:10 PM) locdog napisał(a): Zastanawiałem się też nad wywarem z szyszek.
Tylko nie wiem czy garbniki nie zaszkodziłyby Neoheterandriom.

Nie, oczywiście dodawane z głową. U mnie "dojczlandy" pływają w ładnej herbatce.

   
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
  


Skocz do:


Browsing: 5 gości