• Witamy na forum akwarystycznym,
  • poświęconym wyłącznie najpiękniejszym
  • i najciekawszym rybom jakimi są pielęgnice.
  • Tylko tu porozmawiasz o pielęgnicach
  • z każdego zakątka świata,
  • znajdziesz ciekawe informacje,
  • uzyskasz pomoc ekspertów
  • i prawdziwych pasjonatów.
  • Pokaż swoje akwaria
  • i trzymane w nich pielęgnice.
  • Dziel się własnymi doświadczeniami.
Witaj! Logowanie Rejestracja


Title: Hikari plankton dla narybku

#11
Ja keidyś kupiłem Hikari First Bites.
Narybek apistogramma chętnie to je. Skład jest tak skomponowany, że pokarm może być tym podstawowym, choć pewnie nie zastąpi żywego.

PS. Jakie macie opinie na temiat nicienia mikro?
*****************************
1000l - Cyphotilapia Gibberosa Chaitiki Blue
240l - Cleithracara maronii w roślinnym
118l - BW - A. nijsseni F0
30l - Neocaridina heteropoda Red Cherry
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#12
Omawiany pokarm jest pokarmem dobrym ale jest pokarmem "zastępczym":
1. Tak jak pisał Leszek, śmierdzi po tym jak zalega.
2. Nie nadaje się dla narybku patrząc na skład. Dlaczego?
Ponieważ, narybek wszystkożernych pielęgnic powinien otrzymywać max. dawki witaminy E i C, żyworodne również D. U drapieżników, w tym u betta, narybek także otrzymuje max. dawki, jednak są one inne (E - 5 razy więcej, C - 2 razy więcej) O B3 to już nie ma co pisać, bo różnica jest nawet 3 tysięcy!
Tarlaki, zależnie od preferencji pokarmowych dostają swoje max. dawki A, C, E ale także kwasu foliowego. Tu tych danych brakuje.
Obecnie używam innego pokarmu, który swoim składem odpowiada zapotrzebowaniu danych ryb, bo pokarm powinien dostarczać także witamin. Podawanie ich na karmę czy do wody to kolejny mit.

Artemia dekapslowana to świetny zamiennik. Właśnie testuje różnice między taką a standardowym wylegiem.
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#13
(19-02-2013, 21:53 PM)Killifish napisał(a): Obecnie używam innego pokarmu, który swoim składem odpowiada zapotrzebowaniu danych ryb, bo pokarm powinien dostarczać także witamin.

To podziel się informacją, co to za pokarm.
*****************************
1000l - Cyphotilapia Gibberosa Chaitiki Blue
240l - Cleithracara maronii w roślinnym
118l - BW - A. nijsseni F0
30l - Neocaridina heteropoda Red Cherry
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#14
Jeszcze nie mogę Smile Skończą się testy to informacja o tym znajdzie się na Cichlidae.pl Smile <myślę, że w ciągu 30 dni>
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#15
(19-02-2013, 21:53 PM)Killifish napisał(a): Podawanie ich na karmę czy do wody to kolejny mit.

hmm, to ciekawe. Mit mówisz, a pomaga rybom Tongue

Ciekawe w jaki sposób ty podajesz witaminy rybom Confused
Pozdrawiam Leszek
Klub Miłośników Tanganiki
http://klub-tanganika.pl/
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#16
Nie jestem Killi, ale się wypowiem. Smile
Podawanie witamin do wody ma sens tylko przy witaminie C, która nie ulega szybkiemu rozkładowi w wodzie. I jest ona jedną z nielicznych, która jest rozpuszczalna w wodzie i może być z niej pobrana przez ryby.
W przypadku większości witamin najlepszym sposobem na ich podanie jest rozpuszczenie ich w tłuszczu roślinnym lub np. tranie. Nie chodzi o wielką liczbę wystarczy jedna kropla oleju na kilka kropli witamin. I taką emulsją potraktowanie pokarmu(najlepiej nasiąkliwego, by tłuszcz wraz z witaminami został "wciągnięty" w strukturę pokarmu).

Dzięki takiemu postępowaniu wykorzystamy podawane dawki maksymalnie.
Nie udzielam porad na PW, od tego jest forum Angel Angel Angel
Ponad 1000l wody w obiegu, a w nim 13 gatunków ryb, z czego pielęgnic 9

pozdrawiam, Łukasz
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#17
Ok, podyskutować możemy. http://cichlidae.pl/showthread.php?tid=2421

Podaje je w odpowiednio dobranej karmie pod dany gatunek oraz w mixach. Nie jako dolewanie czegoś, bo to mija się z celem.
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#18
(20-02-2013, 00:03 AM)Ruki napisał(a): Nie jestem Killi, ale się wypowiem. Smile
Podawanie witamin do wody ma sens tylko przy witaminie C, która nie ulega szybkiemu rozkładowi w wodzie. I jest ona jedną z nielicznych, która jest rozpuszczalna w wodzie i może być z niej pobrana przez ryby.
W przypadku większości witamin najlepszym sposobem na ich podanie jest rozpuszczenie ich w tłuszczu roślinnym lub np. tranie. Nie chodzi o wielką liczbę wystarczy jedna kropla oleju na kilka kropli witamin. I taką emulsją potraktowanie pokarmu(najlepiej nasiąkliwego, by tłuszcz wraz z witaminami został "wciągnięty" w strukturę pokarmu).

Dzięki takiemu postępowaniu wykorzystamy podawane dawki maksymalnie.

z tym się zgadzam. Są różne sposoby podawania witamin i nie tylko, w zależności od potrzeb. Nie wchodząc w szczegóły, bo nie o tym mowa, pisanie że podawanie witamin do wody lub karmy to mit, jest dla mnie czymś niezrozumiałym i "wywraca" pewne niektóre kwestie opieki nad rybami "do góry nogami". Tak przy okazji należy wspomnieć, że witaminami można leczyć ryby, ale to już inny temat z profilaktyki.
Pozdrawiam Leszek
Klub Miłośników Tanganiki
http://klub-tanganika.pl/
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#19
Tu zająć się możemy pokarmem omawianym. A wywracaniem wózka witamin w odpowiednim temacie.
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#20
A więc na razie będę podawał artemię dekapslowaną + pozostałe karmy jako dodatki. I czekamy na zakończenie testów ;-) Może się jeszcze maluchy na to "coś" załapią ;-)
375 l (panamensis, nanolutea, septemfasciata)
160 l (amatitlania nanolutea)
96 l (Apistogramma ortegai, ex. sp. "Papagei")
96 l (Apistogramma erythrura)
96 l (Apistogramma cf. ortegai ex. sp. "Pebas")
63 l (Apistogramma sp. alto tapiche)
63 l (Xiphophorus variatus La Laguna)

 
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
  


Skocz do:


Browsing: 1 gości