Liczba postów: 1,377
Liczba wątków: 67
Dołączył: Mar 2011
Reputacja:
24
Dzięki Piotrze. O nich także myślałem, ale przyjąłem, że papugi mogą zdominować uaru. Są równie duże, a bywają energiczne. Póki co mam 8 sztuk (3 duże 10-15 cm i 5 małych - ok. 6 cm) w akwarium 150/60, więc ryb dorastających do większych rozmiarów raczej wystarczy. Może za jakiś czas przejdą do większego akwarium, ale na razie rozważam obsadę pod ten zbiornik.
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 730
Liczba wątków: 32
Dołączył: Oct 2014
Reputacja:
13
(15-12-2020, 18:11 PM)bernard napisał(a): Dzięki Piotrze. O nich także myślałem, ale przyjąłem, że papugi mogą zdominować uaru. Są równie duże, a bywają energiczne. Póki co mam 8 sztuk (3 duże 10-15 cm i 5 małych - ok. 6 cm) w akwarium 150/60, więc ryb dorastających do większych rozmiarów raczej wystarczy. Może za jakiś czas przejdą do większego akwarium, ale na razie rozważam obsadę pod ten zbiornik.
Super, życzę powodzenia i ciekawych doświadczeń. Uf to nie są delikatne aniołki i u mnie doskonale radziły sobie z agresywnymi zachowaniami H. psittacus
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 798
Liczba wątków: 64
Dołączył: Mar 2011
Reputacja:
2
Nie wiem czy wybrałeś, ale jeśli nie może pomyśl o jakimś gatunku z rodzaju Leporinus? Jedzą zielsko, dużo pływają i najczęściej to odporne ryby ;-)
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 730
Liczba wątków: 32
Dołączył: Oct 2014
Reputacja:
13
Po długiej przerwie ( od 2015 roku), wracam do tego gatunku. Wczoraj przywiozłem 2,5 letnią parę Uaru fernandezyepezi. Przebywają aktualnie w 200 litrowym akwarium kwarantannowym. W lutym jeżeli nic nieprzewidzianego się nie wydarzy dotrze do mnie grupa ryb z odłowu. Mam nadzieję na kolejne potomstwo w moich akwariach.
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 3,381
Liczba wątków: 113
Dołączył: Jul 2013
Reputacja:
59
Piękne ryby, czekam na dalsze foto/wideorelacje co z nimi
"Rzadkie pielęgnice odchowuje się dwa razy, pierwszy i ostatni"
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 730
Liczba wątków: 32
Dołączył: Oct 2014
Reputacja:
13
(16-01-2022, 13:07 PM)Papja napisał(a): Piękne ryby, czekam na dalsze foto/wideorelacje co z nimi
Potrzebują czasu, niestety trochę poranione o wystrój akwarium z którego pochodzą , szczególnie samica ( nie wszystko dało się wyjąć i dodatkowo niepotrzebny pospiech). Muszą się uspokoić ale dzisiaj przyjęły pierwszy pokarm mimo stresu.
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 3,381
Liczba wątków: 113
Dołączył: Jul 2013
Reputacja:
59
Łowienie i transport tak dużych ryb to zawsze problem, czy zastosowano jakieś środki uspokajające, czy ryby po prostu zostały przetransportowane we wiadrach/workach nabitych tlenem?
"Rzadkie pielęgnice odchowuje się dwa razy, pierwszy i ostatni"
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 730
Liczba wątków: 32
Dołączył: Oct 2014
Reputacja:
13
(16-01-2022, 15:54 PM)Papja napisał(a): Łowienie i transport tak dużych ryb to zawsze problem, czy zastosowano jakieś środki uspokajające, czy ryby po prostu zostały przetransportowane we wiadrach/workach nabitych tlenem?
Nie podawałam nic na uspokojenie. Worki ( podwójne) , woda , tlen. Mogą pozostać ciemne "blizny" po wygojeniu ale to nie problem.
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 730
Liczba wątków: 32
Dołączył: Oct 2014
Reputacja:
13
Trochę wspomnień filmowych dotyczących wątku. Niestety jakość nie najlepsza.
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 159
Liczba wątków: 8
Dołączył: Apr 2020
Reputacja:
3
Rodzice bardzo ostro broniły jaj? Czy na straszeniu i pokazywaniu zębisk się kończyło. Wow, wydawało mi się że śledziłem wątek i nie spotkałem info o rozmnożeniu. Pewnie Cię to nie ruszy szczególnie, ale kozak jesteś
Podziękowania złożone przez: