Liczba postów: 202
Liczba wątków: 21
Dołączył: Mar 2014
Reputacja:
1
U mnie najdłużej gościła jedna para sklepowych skalarów bo jakieś 2,5 roku. Ogólnie z ryb to drewniak, który jest ze mną od jakichś 11 lat.
Pozdrawiam Kacper.
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 2,731
Liczba wątków: 131
Dołączył: Jun 2011
Reputacja:
6
4 lata C. maronii i teraz 5 P. motaguensis
Jakbym miał sumować, to pewnie najdłużej miałbym Ancistrus sp. bo te mam w różnych akwariach zawsze od 2009 roku
Pielęgnice moją pasją
Nie ważne gdzie, nie ważne ile...
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 1,720
Liczba wątków: 40
Dołączył: Aug 2019
Reputacja:
7
02-08-2020, 08:33 AM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 02-08-2020, 08:58 AM przez Goran.)
Mój rekord pochodzi z czasów dzieciństwa
dokładnie nie pamiętam .... ale przez ładnych parę lub paręnaście lat zawsze w moim akwarium niezależnie jakie było duże pływały karasiowe chińskie mutanty ..... czarne teleskopy. Oczywiście różne egzemplarze, bo ciągle restarty nie sprzyjały długowieczności ryb, ale "gatunek" ciągle ten sam. Wtedy myślałem, że mam super rybki, z rzadkiego gatunku, i nie odstraszały mnie nawet co jakiś czas odpadające im oczy
dzisiaj z ciekawości zerknąłem w google za tą rybką i jej kuzynami i oniemiałem. Ilość deformacji na biednych Karasiach przeraziła mnie. Z pielęgnicami dopiero teraz mam styczność i rok z P. teaniatus mi mija
520 l - CA - P. panamensis + A. nanolutea + X. helleri Rio Jalapa
Fishhotel :
144 l - WA -A. thomasi F1
144 l - WA - P. kribensis "Lokunje" F1
144 l - CA - T. socolofi + P. salvatoris
96 l - WA - zbieranina
54 l - WA - N. transvestitus
+ Miejsce na coś nowego
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 1,304
Liczba wątków: 42
Dołączył: Dec 2014
Reputacja:
4
02-08-2020, 16:00 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 02-08-2020, 16:03 PM przez Sloma.)
(30-07-2020, 12:33 PM)dzikakuna napisał(a): Najdłużej żyjącą rybą jaką miałem to samiec wielkopłetwa wspaniałego. Wykluty i wychowany u mnie. Po 10 latach zdecydował się wyskoczyć z akwarium :/
chyba chciał do beczki, tam mu było dobrze.
U mnie Pterophyllum scalare, już 6 rok idzie z tym gatunkiem.
Uaru amphiacanthoides, Satanoperca: leucosticta mapiritensis daemon, Biotodoma Cupido, Pterophyllum scalare, Andinoacara rivulatus, Dicrossus filamentosus, Trichopodus: trichopterus/leerii, Trichopsis vitatta, Sphaerichthys osphromenoides, Parosphromenus linkei, Ctenopoma acutirostre,
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 172
Liczba wątków: 12
Dołączył: Mar 2012
Reputacja:
2
No to ja was wszystkich pobije, mój Plecostomus " męczy" się ze mną już 13 lat, po drodze zaliczył 4 akwaria.
W tej chwili ma około 40 cm i dożywocie w 450 litrach.
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 12,330
Liczba wątków: 199
Dołączył: Mar 2011
Reputacja:
75
Dzięki wszystkim za wpisy i zapraszam do kolejnych! Alexdemo liczę że uda mi się kiedyś utrzymać tak długo jakąś pielęgnicę
- 500 złotych za małą, szarą rybę ?!
- To bardzo rzadki gatunek.
- To poproszę cztery.
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 172
Liczba wątków: 12
Dołączył: Mar 2012
Reputacja:
2
Łoooo matko, ale zaliczyłem wtopę..... Nie doczytałem że chodzi o pielegnice..... Przepraszam.
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 12,330
Liczba wątków: 199
Dołączył: Mar 2011
Reputacja:
75
Nic nie szkodzi
- 500 złotych za małą, szarą rybę ?!
- To bardzo rzadki gatunek.
- To poproszę cztery.
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 13
Liczba wątków: 2
Dołączył: Apr 2020
Reputacja:
0
Rozśmieszyliście mnie tym tematem. Z jednej strony jesteście ultraortodoksyjni pod kątem parametrów wody, wielkości zbiorników w przełożeniu na ilość ryb a z drugiej strony traktujecie swoje rybki jak dziecko zabawki. Rok dwa i następny gatunek. Poprzednie ryby idą "dalej" i gdzieś pewnie też mają się dobrze
... Może w pielęgnicach mam małe doświadczenie ale w sumie to chyba w życiu nie oddałem rybki bo mi się znudziła. W moich 50l które miałem od małego trzymałem dwa Heteropneustes fossilis przez 15-20 lat (dokładnie nie pamiętam ale miałem je jako nastolatek a rodzice po mojej wyprowadzce trzymali akwarium przez wiele lat głównie dla nich i ostatni zdechł jakieś dwa trzy lata temu kiedy miałem około 36-37 lat!). Teraz wiem że to był dla nich drastycznie mały zbiornik, ale w sumie czy nie lepiej było dla nich przeżyć życie w jednym akwarium niż co kilka lat być przenoszonym z miejsca na miejsce. Mimo wszystko ich długość życia daje do myślenia i chyba nie miały jednak aż tak źle...
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 2,532
Liczba wątków: 20
Dołączył: May 2014
Reputacja:
24
(11-08-2020, 10:59 AM)Bartek80 napisał(a): Rozśmieszyliście mnie tym tematem. Z jednej strony jesteście ultraortodoksyjni pod kątem parametrów wody, wielkości zbiorników w przełożeniu na ilość ryb a z drugiej strony traktujecie swoje rybki jak dziecko zabawki. Rok dwa i następny gatunek. Poprzednie ryby idą "dalej" i gdzieś pewnie też mają się dobrze ... Może w pielęgnicach mam małe doświadczenie ale w sumie to chyba w życiu nie oddałem rybki bo mi się znudziła. W moich 50l które miałem od małego trzymałem dwa Heteropneustes fossilis przez 15-20 lat (dokładnie nie pamiętam ale miałem je jako nastolatek a rodzice po mojej wyprowadzce trzymali akwarium przez wiele lat głównie dla nich i ostatni zdechł jakieś dwa trzy lata temu kiedy miałem około 36-37 lat!). Teraz wiem że to był dla nich drastycznie mały zbiornik, ale w sumie czy nie lepiej było dla nich przeżyć życie w jednym akwarium niż co kilka lat być przenoszonym z miejsca na miejsce. Mimo wszystko ich długość życia daje do myślenia i chyba nie miały jednak aż tak źle...
Gdzieś "dalej" ryby dorastające w naturze do 70cm, które męczyłeś przez 20 lat w 50l słoiku na pewno miały by lepiej niż u Ciebie.
Ryby prezentowane przez użytkowników, jeśli zmieniają właściciela to trafiają zazwyczaj do innych pielęgnicomaniaków z forum, którzy wiedzą jakie warunki im zapewnić.
Nie wiem czemu rozbawił Cię ten temat. To nic złego że wymienia się obsadę, redukuję czy przekazuje dalej ryby które przerosły akwarium właściciela.
I miss the good old days. When everyone wasn't an overly sensitive pussy! - Clint Eastwood
Podziękowania złożone przez: