• Witamy na forum akwarystycznym,
  • poświęconym wyłącznie najpiękniejszym
  • i najciekawszym rybom jakimi są pielęgnice.
  • Tylko tu porozmawiasz o pielęgnicach
  • z każdego zakątka świata,
  • znajdziesz ciekawe informacje,
  • uzyskasz pomoc ekspertów
  • i prawdziwych pasjonatów.
  • Pokaż swoje akwaria
  • i trzymane w nich pielęgnice.
  • Dziel się własnymi doświadczeniami.
Witaj! Logowanie Rejestracja


Title: Jaki gatunek pielęgnicy trzymaliście najdłużej?

#11
U mnie najdłużej gościła jedna para sklepowych skalarów bo jakieś 2,5 roku. Ogólnie z ryb to drewniak, który jest ze mną od jakichś 11 lat.
Pozdrawiam Kacper.
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#12
4 lata C. maronii i teraz 5 P. motaguensis 

Jakbym miał sumować, to pewnie najdłużej miałbym Ancistrus sp. bo te mam w różnych akwariach zawsze od 2009 roku Big Grin
Pielęgnice moją pasją Smile Nie ważne gdzie, nie ważne ile... 
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#13
Mój rekord pochodzi z czasów dzieciństwaSmile dokładnie nie pamiętam .... ale przez ładnych parę lub paręnaście  lat zawsze w moim akwarium niezależnie jakie było duże pływały karasiowe chińskie mutanty ..... czarne teleskopy. Oczywiście różne egzemplarze, bo ciągle restarty nie sprzyjały długowieczności ryb,  ale "gatunek" ciągle  ten sam. Wtedy myślałem,  że mam super rybki, z rzadkiego gatunku, i nie odstraszały mnie nawet co jakiś czas odpadające  im oczy Sad dzisiaj z ciekawości zerknąłem w google za tą rybką i jej kuzynami i oniemiałem. Ilość deformacji na biednych Karasiach przeraziła mnie. Z pielęgnicami dopiero teraz mam styczność i rok z P. teaniatus mi mija Smile

520 l  - CA - P. panamensis + A. nanolutea + X. helleri Rio Jalapa
Fishhotel :
144 l - WA -A. thomasi F1
144 l - WA - P. kribensis "Lokunje" F1
144 l - CA - T. socolofi + P. salvatoris
96 l - WA - zbieranina
54 l - WA - N. transvestitus
+ Miejsce na coś nowego
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#14
(30-07-2020, 12:33 PM)dzikakuna napisał(a): Najdłużej żyjącą rybą jaką miałem to samiec wielkopłetwa wspaniałego. Wykluty i wychowany u mnie. Po 10 latach zdecydował się wyskoczyć z akwarium :/

chyba chciał do beczki, tam mu było dobrze.

U mnie Pterophyllum scalare, już 6 rok idzie z tym gatunkiem.
Uaru amphiacanthoides, Satanoperca: leucosticta mapiritensis daemon, Biotodoma Cupido, Pterophyllum scalare, Andinoacara rivulatus, Dicrossus filamentosus, Trichopodus: trichopterus/leerii, Trichopsis vitatta, Sphaerichthys osphromenoides, Parosphromenus linkei, Ctenopoma acutirostre,
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#15
No to ja was wszystkich pobije, mój Plecostomus " męczy" się ze mną już 13 lat, po drodze zaliczył 4 akwaria.
W tej chwili ma około 40 cm i dożywocie w 450 litrach.
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#16
Dzięki wszystkim za wpisy i zapraszam do kolejnych! Alexdemo liczę że uda mi się kiedyś utrzymać tak długo jakąś pielęgnicę Big Grin
- 500 złotych za małą, szarą rybę ?!
- To bardzo rzadki gatunek.
- To poproszę cztery.
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#17
Łoooo matko, ale zaliczyłem wtopę..... Nie doczytałem że chodzi o pielegnice..... Przepraszam.
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#18
Nic nie szkodzi Big Grin
- 500 złotych za małą, szarą rybę ?!
- To bardzo rzadki gatunek.
- To poproszę cztery.
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#19
Rozśmieszyliście mnie tym tematem. Z jednej strony jesteście ultraortodoksyjni pod kątem parametrów wody, wielkości zbiorników w przełożeniu na ilość ryb a z drugiej strony traktujecie swoje rybki jak dziecko zabawki. Rok dwa i następny gatunek. Poprzednie ryby idą "dalej" i gdzieś pewnie też mają się dobrze Undecided... Może w pielęgnicach mam małe doświadczenie ale w sumie to chyba w życiu nie oddałem rybki bo mi się znudziła. W moich 50l które miałem od małego trzymałem dwa Heteropneustes fossilis przez 15-20 lat (dokładnie nie pamiętam ale miałem je jako nastolatek a rodzice po mojej wyprowadzce trzymali akwarium przez wiele lat głównie dla nich i ostatni zdechł jakieś dwa trzy lata temu kiedy miałem około 36-37 lat!). Teraz wiem że to był dla nich drastycznie mały zbiornik, ale w sumie czy nie lepiej było dla nich przeżyć życie w jednym akwarium niż co kilka lat być przenoszonym z miejsca na miejsce. Mimo wszystko ich długość życia daje do myślenia i chyba nie miały jednak aż tak źle...
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#20
(11-08-2020, 10:59 AM)Bartek80 napisał(a): Rozśmieszyliście mnie tym tematem. Z jednej strony jesteście ultraortodoksyjni pod kątem parametrów wody, wielkości zbiorników w przełożeniu na ilość ryb a z drugiej strony traktujecie swoje rybki jak dziecko zabawki. Rok dwa i następny gatunek. Poprzednie ryby idą "dalej" i gdzieś pewnie też mają się dobrze Undecided... Może w pielęgnicach mam małe doświadczenie ale w sumie to chyba w życiu nie oddałem rybki bo mi się znudziła. W moich 50l które miałem od małego trzymałem dwa Heteropneustes fossilis przez 15-20 lat (dokładnie nie pamiętam ale miałem je jako nastolatek a rodzice po mojej wyprowadzce trzymali akwarium przez wiele lat głównie dla nich i ostatni zdechł jakieś dwa trzy lata temu kiedy miałem około 36-37 lat!). Teraz wiem że to był dla nich drastycznie mały zbiornik, ale w sumie czy nie lepiej było dla nich przeżyć życie w jednym akwarium niż co kilka lat być przenoszonym z miejsca na miejsce. Mimo wszystko ich długość życia daje do myślenia i chyba nie miały jednak aż tak źle...
Gdzieś "dalej" ryby dorastające w naturze do 70cm, które męczyłeś przez 20 lat w 50l słoiku na pewno miały by lepiej niż u Ciebie.
Ryby prezentowane przez użytkowników, jeśli zmieniają właściciela to trafiają zazwyczaj do innych pielęgnicomaniaków z forum, którzy wiedzą jakie warunki im zapewnić.
Nie wiem czemu rozbawił Cię ten temat. To nic złego że wymienia się obsadę, redukuję czy przekazuje dalej ryby które przerosły akwarium właściciela.
I miss the good old days. When everyone wasn't an overly sensitive pussy! - Clint Eastwood
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
  


Skocz do:


Browsing: 1 gości