Liczba postów: 389
Liczba wątków: 11
Dołączył: May 2015
Reputacja:
2
Ja słucham aktualnie tego czego słucha mój syn mianowicie jest to składanka baby tv, szczerze polecam może komuś również wpadnie w ucho
Wysłane z mojego G8141 przy użyciu Tapatalka
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 678
Liczba wątków: 11
Dołączył: Jun 2014
Reputacja:
20
(23-03-2018, 18:42 PM)TomaszBlackWater napisał(a): Ja słucham aktualnie tego czego słucha mój syn
Wysłane z mojego G8141 przy użyciu Tapatalka
Ja natomiast tego co wpada w ucho mojej córce
Oraz standardowo swojej muzy (ale głównie w pracy):
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 1,001
Liczba wątków: 44
Dołączył: Sep 2015
Reputacja:
12
17-12-2018, 22:24 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 17-12-2018, 22:26 PM przez sbc.)
Spoko muza, zwłaszcza Moderat i ten "trip" Piotra
Nie wiem czy "chillwave" i "synthwave" to jakieś nowe gatunki, ale zamierzam zgłębiać ;-p
Co powiecie na pitolenie w banjo?
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 12,301
Liczba wątków: 199
Dołączył: Mar 2011
Reputacja:
75
No i jak SBC, zgłębiasz synthwave?
Mój ulubiony twórca electro swing tym razem zrobił coś innego, i bardzo mi to odpowiada:
- 500 złotych za małą, szarą rybę ?!
- To bardzo rzadki gatunek.
- To poproszę cztery.
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 36
Liczba wątków: 8
Dołączył: Feb 2019
Reputacja:
1
Elektro swing spoko, ja jestem na etapie Parov Stelar ale będę zgłebiał
Z małolackich lat została mi miłość do hip hopu, ostatnio odkryłem Łone i jego rap bez przekleństw, w ramach poszerzania horyzontów polecam każdemu.
A to moja ulubiona muzyka - SKA - nie widziałem żeby ktoś z Was lubił więc wrzucę 2 numery -
lajtowe hiszpańskie ska -
i pawdziwi wariaci z Japonii -
Ska jest o tyle fajne że nie da się koło niego przejść obojętnie - albo się podoba albo masz wstręt
Miłego sluchania
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 12,301
Liczba wątków: 199
Dołączył: Mar 2011
Reputacja:
75
Ska nie znałem, chyba mi się spodoba
- 500 złotych za małą, szarą rybę ?!
- To bardzo rzadki gatunek.
- To poproszę cztery.
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 1,001
Liczba wątków: 44
Dołączył: Sep 2015
Reputacja:
12
Nie zgłębiam, chociaż mam w worku "kiedyś zgłębić". To taki podobny worek do "ryby które chiałbym kiedyś mieć"
Dużo słucham ostatnio muzyki Twoich sąsiadów Piotr. Zespół nazywa się Furia, w sumie od zawsze jedna z moich ulubionych kapeli.
Jak ktoś lubi metal, to polecam
Kawał rozwojowej muzyki, warto zaoptrzyć się w całą dyskografię i poznać ewolycję ich brzmienia.
Początki: "Gniewni odurzeni" rok 2004:
Twórczość około 2011/2012: "Wyjcie psy":
Z najnowszego albumu: "Zabieraj łapska":
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 120
Liczba wątków: 3
Dołączył: Jun 2013
Reputacja:
8
Ska jest fajne ,ale ja preferuje tradycyjne ,stare ska z Jamajki.Nawet nie 2 Tone ,jak chociazby stary ,poczciwy The Specials.The Skatalites ,Don Drummond, Desmond Dekker ,Laurel Aitken, Bob Marley&Wailers i wiele innych wykonawcow.To oni zaczeli w rytmie ska i to poszlo w swiat.Bardzo lubie muzyke z Jamajki ,ska ,rocksteady,reggae i tu sie pochwale ,gdyz jestem posiadaczem ok 900 winylowych singli z Jamajki i UK ,kiedy ta muzyka byla rownolegle wydawana na Jamajce i w UK.Mowie tu o latach 1960 do ok1985.Stare winyle maja dusze.Swing tez jest zajebisty .Pierwsze slysze o electric swing,ale musze to rozkminic.Ja preferuje tradycyjny ,jak chocby Big Bad Voodoo Daddy.Bylem na ich koncercie i miazga.Pozdrawiam,a szczegolnie tych co lubia dobra muzyke...(zarcik.kazdy slucha swojej muzyki i dla niego ona jest dobra)...dlatego pozdrawiam wszystkich.Nara
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 36
Liczba wątków: 8
Dołączył: Feb 2019
Reputacja:
1
16-02-2019, 14:54 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 16-02-2019, 14:55 PM przez banaczu.)
Stare dobre jamajskie ska jest zawsze dobre, jednak mi jeszcze bardziej podobają się właśnie klimaty ska-jazz. Kolekcji płyt tylko pozazdrościć
P.S. fajne to pitolenie na banjo
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 1,001
Liczba wątków: 44
Dołączył: Sep 2015
Reputacja:
12
Jeden z moich ulubieńców. Buckethead. Fenomenalny gitarzysta, na koncie ponad 300! albumów studyjnych, gościnnie na 10-tkach innych. Współpracował z takimi gwiazdami jak chociażby Guns'n'Roses czy Serj Tankian. Jeden z najlepszych gitarzystów na świecie, jeśli nie najlepszy... a dla wielu pozostaje nieznany ;-) Warto poświęcić chwilę i posłuchać.
Podziękowania złożone przez: