Witam,
Od jakiegoś czasu nurtuje mnie temat Pterophyllum scalare ,,red back''... Na naszym krajowym rynku panuje błędne przekonanie, że tak zwane red back to tylko i wyłącznie manacapuru... Tym czasem w samym rejonie Manacapuru występują przynajmniej dwie różne populacje red back, a do tego mamy jeszcze kilka innych równie pięknych populacji, często ładowanych do wspólnego worka ,,manacapuru''
Ja posiadam ryby z dwóch lokalizacji Amapa oraz najprawdopodobniej French Guiana. Obie lokalizacje piękne choć znacznie się od siebie różniące ... zresztą oceńcie sami
Amapa:
French Guiana:
14-06-2018, 21:40 PM (Ten post był ostatnio modyfikowany: 14-06-2018, 21:42 PM przez Macraei.)
Na wszystkich zdjęciach oświetlenie jest bardzo podobne... ledy 6500 K + jena rura flora-glo... amapy mają po prostu takie niesamowite ubarwienie, takie trochę pastelowe..., a czerwony na grzbiecie jest jaśniejszy + dodatkowo sporo opalizującego niebieskiego na bokach.
Chyba każdy, kto nie ulega bajkom handlarzy, wie, ze Manacapuru wcale nie muszą być nawet czerwone na czole, bo odmian tam pływa sporo . Ale zauważyłem rzeczywiście, że mało kto się orientuje, ze skalary mogą się różnić od "podstawowych" form znanych w handlu(bo dla wiekszosci dziki skalar to nanay, manacapuru a potem to już czysta kartka ).
Duży szacunek za odchów młodych z dorosłymi, tak to właśnie powinno być. Masz może jakieś F1 Amapa ?
"Rzadkie pielęgnice odchowuje się dwa razy, pierwszy i ostatni"
Dziękuję za miłe słowa! Co prawda nie taka ze mnie świeżynka jak to wygląda na forum... Hodowlą ryb ( z małymi przerwami) zajmuje się od ponad 30 lat i to przede wszystkim pielęgnicami
Co do maluchów Amapa - moje ryby są jeszcze młode, już kilkukrotnie podchodziły do tarła (były już larwy) ale jak na razie za każdym razem zjadały młode przed rozpoczęciem pływania... zależy mi na tym, żeby para sama odchowała młode, ale muszą jeszcze chyba troszeczkę potrenować Czas pokaże ...
Pozdrawiam,
Sławek
Bardzo ładne te French Gujana, napisałeś najprawdopodobniej, więc pewnie nie znasz lokalizacji? Kwestia mnie interesuje jak i sama Francuska Gujana i jej pielęgnice.
(15-06-2018, 15:43 PM)Zimna Zośka napisał(a): Bardzo ładne te French Gujana, napisałeś najprawdopodobniej, więc pewnie nie znasz lokalizacji? Kwestia mnie interesuje jak i sama Francuska Gujana i jej pielęgnice.
Co do lokalizacji nie mam pewności... tym bardziej, że sporo ryb, które trafiają na nasz rynek jest błędnie opisanych a dodatkowo to co dociera jako WC często pochodzi ze stawu hodowlanego a nie z odłowu...