07-05-2019, 15:37 PM
UPDATE: (dzięki bernard, że sam na to nie wpadłem) pokrzywdzona księżniczka pływa w akwa oddzielona od reszty zagrodą wykonaną z pojemnika po winogronie. Teraz agresja sprowadza się do ostrej wymiany spojrzeń.
W następny piątek cała obsada przeprowadza się do nowego akwa u zaprzyjaźnionego Holendra (mam nadzieję że maluchy zniosą to w miarę dobrze). Oczywiście dorosłe ryby nie będą razem (tak zakładam bo nowy właściciel jest hodowcą od kilku ładnych lat).
Dziękuję wszystkim za rady, sugestie i czasem opierniczenie (tylko te konstruktywne).
Temat do zamknięcia lub dla potomnych.
W następny piątek cała obsada przeprowadza się do nowego akwa u zaprzyjaźnionego Holendra (mam nadzieję że maluchy zniosą to w miarę dobrze). Oczywiście dorosłe ryby nie będą razem (tak zakładam bo nowy właściciel jest hodowcą od kilku ładnych lat).
Dziękuję wszystkim za rady, sugestie i czasem opierniczenie (tylko te konstruktywne).
Temat do zamknięcia lub dla potomnych.