15-01-2019, 12:32 PM
Witam ponownie :-D jako że akwarium już się robi czuje coraz większą presję na wybranie biotopu. Stanęło w końcu na 300x80x60 plus sump 160x55x45. Przeanalizowałem tanganike ale nie znalazłem tam tego czego szukam. Wybór został więc między Ameryka Południowa a malawi. Z malawi mam obsadę dobrana mix mbuna-non mbuna-non 3 gat. małych predatorów. Z drugiej strony, za oknem mam potok a w nim aż się proszą o wyjecie piękne korzenie, prawie przemrożone po zimie.
Filtr ro przestał być problemem bo do podmian i tak woda będzie oczekiwała w beczce w kotłowni. Muszę zastosować filtry węglowe do wlewania wody więc równie dobrze zamiast tego mogę zastosować filtr ro i lać czysciutkie ro do do podmian.
Wiem że świruje z tymi biotopami, ale zrozumcie, wybór jest mega ciężki. Bardzo spodobały mi się ziemiojady i uaru, do tego Lki, jakaś ławica mniejszych ryb i byłoby pięknie.
Dwa to cena, obsada malawijska wyjdzie mnie grubo ponad 4 tyś....
Co wy byście wybrali na moim miejscu i dlaczego? Wiem, głupie pytanie, ale chciałbym poznać wasze opinie. Z góry przepraszam za błędy ale pisze z telefonu.
Pozdrawiam
Filtr ro przestał być problemem bo do podmian i tak woda będzie oczekiwała w beczce w kotłowni. Muszę zastosować filtry węglowe do wlewania wody więc równie dobrze zamiast tego mogę zastosować filtr ro i lać czysciutkie ro do do podmian.
Wiem że świruje z tymi biotopami, ale zrozumcie, wybór jest mega ciężki. Bardzo spodobały mi się ziemiojady i uaru, do tego Lki, jakaś ławica mniejszych ryb i byłoby pięknie.
Dwa to cena, obsada malawijska wyjdzie mnie grubo ponad 4 tyś....
Co wy byście wybrali na moim miejscu i dlaczego? Wiem, głupie pytanie, ale chciałbym poznać wasze opinie. Z góry przepraszam za błędy ale pisze z telefonu.
Pozdrawiam