12-01-2019, 18:44 PM
Witam, a więc opiszę w tym wątku moje krótkie doświadczenie z tymi rybami.
Pierwszy raz zobaczyłem je u Slomy, były młodziutkie i zastanawialiśmy się do jakiego gat. z juruparoidów mogą należeć. Jednak , jak to u satanoperek, coś więcej powiedzieć można dopiero jak podrosną. Jakiś rok temu ( czyli po ok. 3 lat od ich kupna) przyglądałem się im jeszcze raz. Miały delikatny wzór na policzkach, który przypominał ten u S.mapiritensis jednak plamy nie były jeszcze tak wyodrębnione i wzór wyglądał raczej na nieregularne podłużne plamy niż cętki. Dlatego później stwierdziłem że mogą to być S.curupira które też mają podłużne plamy ( paski) zamiast cętek. Dodatkowo od S.mapiritensis odróżniał je wzór czy raczej kolory na płetwach grzbietowej, ogonowej i odbytowej. Hodowałem S.mapiritensis przez ponad 10 lat i wygląd tych ryb naprawdę zapadł mi w pamięć. Ryby które pływały u Slomy miały więcej koloru niebieskiego a barwa ich ciała była jaśniejsza. Z biegiem czasu, plamy na policzkach rozdzielały się i formowały w cętki, ryby zaczeły coraz bardziej( przynajmniej z pyska ) przypominać S.mapiritensis.
Wszystko wyjaśniło się gdy w zeszłym roku kupiłem książkę " Die Buntbarsche Amerikas , Band 3" . Niesamowite jest to, że pomimo wszechobecnego internetu, komórek z kamerami itp. Ciągle bardzo trudno jest zdobyć zdjęcia ryb z rodzaju Satanoperca z podpisami ułatwiającymi identyfikacje. Gdy przeglądałem tą książkę i dotarłem do rozdziału o tych rybach, zdjęcie jednej z "odmian" S.mapiritensis od razu wywołało z pamięci ryby Slomy. To były one , bez wątpienia.
Zgadzał się wzór na pysku ( z charakterystycznym pasem przytłumionych barw w dolnej części pokryw skrzelowych), ubarwienie płetw i nawet profil pyska ( lekko "stępiony" na końcu ). Wystarczyło już tylko odczytać skąd pochodziły te ryby i Voila...
Wcześniej nie wiedziałem ,że osobniki z gatunku S.mapiritensis mogą różnić się nieco wyglądem ze względu na obszar występowania. A jednak tak jest. Ryby od Slomy różnią się od tych które hodowałem ja w sposób w który bez problemu odróżniłbym je od siebie trzymając je w dużych grupach w jednym akwarium.
Ale czy zachowanie także je odróżnia ...?
O tym jeszcze nie chcę za dużo powiedzieć ... Wydaje się że warto będzie opisać to wszystko w jakim artykuliku ale fakt ,że ryby te wytarły się u mnie już dwukrotnie, pozwala mi na wysunięcie pewnych niezmiernie ciekawych ale na razie ostrożnych wniosków
Chciałem sprzedać te ryby, ale nie .... Zostaną u mnie na dłużej
Poniżej kilka zdjęć aby nieco zobrazować to co opisałem powyżej .
Samica S.mapiritensis ( najpopularniejszy wariant z Rio Orinoco)
Samica S.cf.mapiritensis
Ta sama ryba na zdjęciu z książki " Die Buntbarsche Amerikas"
lewa strona na dole ...
Tarło
Pozdrawiam!
Pierwszy raz zobaczyłem je u Slomy, były młodziutkie i zastanawialiśmy się do jakiego gat. z juruparoidów mogą należeć. Jednak , jak to u satanoperek, coś więcej powiedzieć można dopiero jak podrosną. Jakiś rok temu ( czyli po ok. 3 lat od ich kupna) przyglądałem się im jeszcze raz. Miały delikatny wzór na policzkach, który przypominał ten u S.mapiritensis jednak plamy nie były jeszcze tak wyodrębnione i wzór wyglądał raczej na nieregularne podłużne plamy niż cętki. Dlatego później stwierdziłem że mogą to być S.curupira które też mają podłużne plamy ( paski) zamiast cętek. Dodatkowo od S.mapiritensis odróżniał je wzór czy raczej kolory na płetwach grzbietowej, ogonowej i odbytowej. Hodowałem S.mapiritensis przez ponad 10 lat i wygląd tych ryb naprawdę zapadł mi w pamięć. Ryby które pływały u Slomy miały więcej koloru niebieskiego a barwa ich ciała była jaśniejsza. Z biegiem czasu, plamy na policzkach rozdzielały się i formowały w cętki, ryby zaczeły coraz bardziej( przynajmniej z pyska ) przypominać S.mapiritensis.
Wszystko wyjaśniło się gdy w zeszłym roku kupiłem książkę " Die Buntbarsche Amerikas , Band 3" . Niesamowite jest to, że pomimo wszechobecnego internetu, komórek z kamerami itp. Ciągle bardzo trudno jest zdobyć zdjęcia ryb z rodzaju Satanoperca z podpisami ułatwiającymi identyfikacje. Gdy przeglądałem tą książkę i dotarłem do rozdziału o tych rybach, zdjęcie jednej z "odmian" S.mapiritensis od razu wywołało z pamięci ryby Slomy. To były one , bez wątpienia.
Zgadzał się wzór na pysku ( z charakterystycznym pasem przytłumionych barw w dolnej części pokryw skrzelowych), ubarwienie płetw i nawet profil pyska ( lekko "stępiony" na końcu ). Wystarczyło już tylko odczytać skąd pochodziły te ryby i Voila...
Wcześniej nie wiedziałem ,że osobniki z gatunku S.mapiritensis mogą różnić się nieco wyglądem ze względu na obszar występowania. A jednak tak jest. Ryby od Slomy różnią się od tych które hodowałem ja w sposób w który bez problemu odróżniłbym je od siebie trzymając je w dużych grupach w jednym akwarium.
Ale czy zachowanie także je odróżnia ...?
O tym jeszcze nie chcę za dużo powiedzieć ... Wydaje się że warto będzie opisać to wszystko w jakim artykuliku ale fakt ,że ryby te wytarły się u mnie już dwukrotnie, pozwala mi na wysunięcie pewnych niezmiernie ciekawych ale na razie ostrożnych wniosków
Chciałem sprzedać te ryby, ale nie .... Zostaną u mnie na dłużej
Poniżej kilka zdjęć aby nieco zobrazować to co opisałem powyżej .
Samica S.mapiritensis ( najpopularniejszy wariant z Rio Orinoco)
Samica S.cf.mapiritensis
Ta sama ryba na zdjęciu z książki " Die Buntbarsche Amerikas"
lewa strona na dole ...
Tarło
Pozdrawiam!
Satanoperca jurupari (Peru), S.pappaterra(rio Guapore), S.sp.jurupari (rio Preta de Eva),S.leucosticta ( Nickerie river , Surinam),Biotodoma wavrini (Columbia), B.cupido(Rio Nanay),Gymnogeophagus labiatus, G.mekinos, G.sp. "Batovi blue",G.peliochelynion,G.constellatus.Crenicichla celidochilus, C.tuca,Parosphromenus linkei ,P. anjunganensis, P.nagyi,