16-02-2020, 21:19 PM
Rzeka to rzeka, cały czas przepływ to nie ma możliwości by wystąpiły trujące koncentracje związków. A akwarium to zazwyczaj litraż niewiele większy od kałuży. Często niewiele potrzeba by równowagę z "jest w porządku" przechylić do "akwarystycznej hekatomby".
Ja już kilkukrotnie miałem problem z korzeniami iglaków, całkiem niedawno ze świerkiem. Zwłaszcza barwniaki były na to wyczulone, pojawiały się enigmatyczne zgony- bloat, dziurawica, chybotanie. Wypisz wymaluj wiciowce. Wywaliłem drewno i po kilku podmiankach problemy zniknęły.
Ja już kilkukrotnie miałem problem z korzeniami iglaków, całkiem niedawno ze świerkiem. Zwłaszcza barwniaki były na to wyczulone, pojawiały się enigmatyczne zgony- bloat, dziurawica, chybotanie. Wypisz wymaluj wiciowce. Wywaliłem drewno i po kilku podmiankach problemy zniknęły.
Nie udzielam porad na PW, od tego jest forum
Ponad 1000l wody w obiegu, a w nim 13 gatunków ryb, z czego pielęgnic 9
pozdrawiam, Łukasz
Ponad 1000l wody w obiegu, a w nim 13 gatunków ryb, z czego pielęgnic 9
pozdrawiam, Łukasz