[gargamelito]

Witam wszystkich. Mam problem dotyczący odżywiania dużych zbrojnikow. Chodzi mi głównie o moją dorosłą parę Pseudacanthicusow l 600. Od pewnego czasu zauważyłem, że ich odchody są strasznie dziwne, długie galaretowate ,ciągnące i nieraz w połowie przeźroczyste. W pierwszej chwili pomyślałem, że to pasożyty i po badaniu pod mikroskopem wielu próbek znalazłem jednego żywego nicienia. Przeprowadziłem kurację lekiem Preis coly polegającą na podawaniu pokarmów nasączonych tym środkiem przez kilka dni i chyba pomogło bo od tamtej pory nie znalazłem ani jednego pasożyta.

Ryby są aktywne i jedzą wszystko co można zjeść w akwarium z wielkim apetytem jednak problem brzydkich odchodów pozostał. 
Zastanawiam się jak często i jakie ilości pokarmu takie ryby powinny przyjmować?
Ja karmię obficie raz dziennie małżami, krewetkami,tabletkami różnymi proteinowymi dla drapieżników i typowymi roślinnymi dla zbrojnikow na przemiennie Ryby urosły w rok około 3cm z 21 do około 24 . Czy to nie zbyt duży przyrost? Czy problemem może być zła dieta? A może to normalne. W zeszłym roku udało mi się rozmnożyć tą parę ale ostatnimi czasy zainteresonie samca samicą jest praktycznie zerowe co też wydaję mi się dziwne. Proszę jeśli ktoś ma doświadczenie z takimi rybolami niech się wypowie. 
Dołączam zdjęcie moich byczków i wideo